TVP Info o wecie prezydenta ws. "lex TVN". "Zostaje poczucie, że silny może więcej"
- Zostaje poczucie, że silnemu można więcej, ale awantura z Amerykanami, w obecnej sytuacji geopolitycznej, jest nam teraz najmniej potrzebna - mówił w TVP Info Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny "Gazety Polskiej", w komentarzu po wecie Andrzeja Dudy w sprawie "lex TVN".
W poniedziałek prezydent Andrzej Duda ogłosił, że nie podpisze ustawy "lex TVN". Przypomnijmy, że stanowiła ona, że właścicielem telewizji czy radia działających na podstawie polskich koncesji mogą być podmioty z udziałem zagranicznym, pozaeuropejskim, nieprzekraczającym 49 proc.
Pomimo że sprawą "lex TVN" od ponad tygodnia żyła cała Polska, a w obronie stacji odbyło się wiele protestów, TVP Info zdawało się tę sprawę bagatelizować. O marszach i wiecach w obronie TVN nie informowano.
"Silniejszemu wolno więcej"
Na antenie stacji decyzję prezydenta skomentował Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny sprzyjającej od lat PiS "Gazety Polskiej". Stwierdził, że rozumie decyzję prezydenta. - Spór z Amerykanami, ze względu na sytuację przy granicy z Ukrainą, był nam teraz najmniej potrzebny - ocenił.
Stwierdził jednak, że po wecie zostaje "poczucie, że silniejszemu wolno więcej". - Jest problem telewizji postkomunistycznych. Nie wiadomo, czy one są bezpieczne dla funkcjonowania naszego państwa, czy TVN nie nadaje jak Russia Today - pytał.
- TVN nic by się nie stało po wprowadzeniu tej ustawy - podsumował i stwierdził, że "i tak nowelizacja ustawy medialnej w duchu 'lex TVN' jest nam potrzebna na przyszłość". - Nie możemy pozwolić, by podmioty obce, rosyjskie, mogły u nas swobodnie operować - zaznaczył.
Do decyzji prezydenta odniósł się także Samuel Pereira, szef portalu TVP Info. "Weto nowelizacji ustawy medialnej po porannych słowach Jarosława Kaczyńskiego nie zaskakuje, ale słowa prezydenta o tym, że 'nie chce kolejnych sporów' były wzruszające. W końcu mało kto tak łagodzi wewnętrzne spory, jak TVN. Widać to było choćby podczas kryzysu na granicy" - napisał na Twitterze.
Trwa ładowanie wpisu: twitter