TVN obroniła nazwę swojego dziennika
Telewizji Polskiej nie udało się podważyć
prawa TVN do używania nazwy "tvn fakty" dla głównego programu
informacyjnego tej stacji, czytamy w "Rzeczpospolitej".
TVP przegrała w Urzędzie Patentowym i w Wojewódzkim Sądzie
Administracyjnym w Warszawie.
Już od zgłoszenia w 1998 r. przez TVN znaku towarowego słowno-graficznego dla emitowanego od 1997 r. dziennika telewizyjnego publiczna TVP oponowała przeciw jego rejestracji. Od 1997 r. należy bowiem do niej znak FAKTY, pod którym ośrodek regionalny TVP we Wrocławiu nadaje program informacyjny dla Dolnego Śląska. Urząd Patentowy wydał jednak w 2002 r. decyzję pozytywną dla TVN i nie uwzględnił ani sprzeciwu, ani odwołania Telewizji Polskiej.
Ta wniosła więc skargę do sądu. Zarzuciła, że rejestracja została dokonana w złej wierze, gdyż TVN wykorzystała renomę znaku TVP. Zdaniem telwizji publicznej może to też wprowadzać w błąd telewidzów, którym redaktorzy z TVN przedstawiają się w skrócie jako dziennikarze z "Faktów".
Program konkurencyjnej stacji ogólnokrajowej przytłacza i szkodzi słabszej stacji regionalnej, nadającej program informacyjny pod tym samym tytułem - mówił w sądzie rzecznik patentowy Henryk Zawadzki, reprezentujący TVP.
Zarejestrowanie identycznego fonetycznie i prawie identycznego wizualnie znaku na rzecz TVN zablokowało Telewizji Polskiej możliwość jego rozszerzenia na cały kraj. A TVN, która używa dziś nowej planszy dla swojego głównego dziennika, zgłosiła dwa kolejne znaki ze słowem "fakty", już bez "tvn"- dodał.
Pełnomocnik TVN, rzecznik patentowy prof. Ryszard Skubisz, podkreślał, że nie ma mowy o kolizji znaków. Nikt słowa "fakty" nie zawłaszcza, gdyż ono samo nie ma dostatecznych zdolności odróżniających. Na rynku mediów mogą więc funkcjonować zbliżone oznaczenia. Urząd Patentowy zarejestrował ich dotychczas kilkanaście - ostatnio np. dla Radia Muzyka Fakty (RMF).
Sąd oddalił skargę TVP. Sędzia Magdalena Bosakirska powiedziała m.in., że Telewizja Polska nie wykazała, że tytuł jej regionalnego programu we Wrocławiu jest powszechnie znany, a TVN chciała wykorzystać jego renomę. Wyrok - jak informuje "Rzeczpospolita" - jest nieprawomocny. (PAP)