Tusk został przegłosowany. Mucha chce zrezygnować?

Mucha na lubelskiej liście PO ma znaleźć się dopiero na drugiej pozycji. Tak zadecydował Zarząd Krajowy PO, który przegłosował w tej sprawie Donalda Tuska. Premier chciał, żeby "jedynką" została Mucha. Początkowo regionalne władze PO chciały, żeby Mucha znalazła się dopiero na szóstym miejscu listy.

Jan informuje "Rzeczpospolita", Mucha nie żądała dla siebie "jedynki", ale nie godziła się na to, żeby Gąsior-Marek - znana z tego, że wręczyła kwiaty ministrowi infrastruktury - znalazła się na wyższym od niej miejscu na liście.

Gazeta dowiedziała się, że Mucha zapowiedziała rzecznikowi rządu Pawłowi Grasiowi ewentualną rezygnację ze startu w wyborach.