Tusk zganił Mateckiego. "Niech pan usiądzie. Bez aluzji"
Sejm przyjął wotum zaufania wobec rządu Donalda Tuska głosami 243 posłów. Wcześniej premier wygłosił krótkie wystąpienie, gdzie ogólnikowo odpowiadał na pytania posłów. W pewnym momencie Dariusz Matecki z PiS zarzucił mu, że "kłamie". - Panie Matecki, niech pan usiądzie. Bez aluzji, oczywiście - powiedział szef rządu.
Co musisz wiedzieć?
- Przed głosowaniem nad wotum zaufania dla rządu premier Donald Tusk odpowiadał na pytania posłów.
- Gdy opisywał sytuację w gospodarce morskiej, Dariusz Matecki z PiS zarzucał mu kłamstwo.
- - Panie Matecki, niech pan usiądzie. Bez aluzji, oczywiście - mówił premier do posła, który usłyszał zarzuty między innymi ws. Funduszu Sprawiedliwości.
Podczas wystąpienia w Sejmie, w trakcie którego premier Donald Tusk odpowiadał na pytania posłów, zaprezentował dane związane z gospodarką morską. Twierdził, że "jest to dobra ilustracja nieustannej kampanii kłamstw polityków PiS".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ziobro uderzył w Tuska. "Wiarygodność na poziomie poniżej bruku"
- Porty o podstawowym znaczeniu dla gospodarki narodowej: Gdańsk, Gdynia, Szczecin i Świnoujście w 2024 roku osiągnęły rekordowy zysk netto w wysokości ponad 550 milionów złotych - powiedział Tusk. - To jest wzrost porównaniu do waszego ostatniego roku o 26 proc. - mówił.
Z ław poselskich PiS padły krzyki do premiera. - Źródło to nie jest TikTok, ani aplikacja Mateckiego. To są statystyki firm - mówił.
"Panie Matecki, niech pan usiądzie"
Posłowie PiS jednak się nie uspokoili. Apelował do nich Szymon Hołownia. Dariusz Matecki wstał i krzyczał, że Tusk "kłamie".
- Panie Matecki, niech pan usiądzie. Bez aluzji, oczywiście - mówił premier do posła, który usłyszał zarzuty między innymi ws. Funduszu Sprawiedliwości.
Matecki ponownie wstał i zaczął krzyczeć. Marszałek Hołownia zwrócił mu uwagę, że zakłóca obrady Sejmu.
Czytaj więcej: