Trwa ładowanie...
d228fiq
24-02-2012 15:10

Tusk zapowiada: będziemy do tego namawiać facetów

Premier Donald Tusk zapowiedział, że w trakcie konsultacji nad projektem ustawy wydłużającej wiek emerytalny rząd będzie szukał sposobu na "jakąś pomoc dla tych kobiet, które ponoszą większe ciężary z tytułu macierzyństwa". - Chcielibyśmy coraz częściej - przy pomocy przepisów - skłaniać facetów do tego, by brali na siebie maksimum ciężarów - powiedział Tusk.

d228fiq
d228fiq

Zastrzegł jednak, że rząd nie chce, by ustawa "przymusowo utwierdzała je w tej roli" i "przywiązywała do kołyski". - Chcielibyśmy coraz częściej - przy pomocy przepisów - skłaniać facetów do tego, by brali na siebie maksimum ciężarów - powiedział Tusk podczas debaty z udziałem przedstawicielek związków zawodowych, m.in. OPZZ i Solidarności.

Premier zadeklarował też, że rząd jest otwarty na dyskusję "na temat formuły stażowej". Za tym, aby przejście na emeryturę zależało od stażu pracy, jest m.in. SLD.

- Jesteśmy otwarci na dyskusję na temat formuły stażowej, pod jednym warunkiem - że nie będzie ona totalnie oznaczała obniżenia wieku emerytalnego - powiedział Tusk. Jak tłumaczył, formuła ta "musiałaby mieć neutralny charakter co do samej operacji podwyższenia wieku emerytalnego".

Premier zaznaczył też, że często w debatach nt. emerytur "pojawia się argument: nie wysyłajcie nas za późno na emeryturę, bo my czas emerytury chcemy wykorzystać na opiekę nad bliskimi, ciężko schorowanymi rodzicami lub wnukami".

d228fiq

Tusk przekonywał, że statystycznie kobiety zostają babciami w wieku około 55 lat; obecnie - jak zauważył - i tak nie jest to wiek emerytalny, a przedemerytalny. - Główny bój dzisiaj, jeśli chodzi o sytuację ludzi, którzy przechodzą na emeryturę, to jest bój o to, by móc brać emeryturę i równocześnie pracować - ocenił.

Jak mówił, rządowi chodzi o to, by "precyzyjnie wyodrębnić te grupy, które naprawdę nie mogą pracować z tytułu choroby i wtedy jest renta, albo z tytułu niemożności wykonywania zawodu i bezalternatywności".

Tusk odniósł się też do kwestii tzw. umów śmieciowych. Jak ocenił, "jednoznaczne ograniczenie czy wyeliminowanie umów śmieciowych będzie też traktowane jako agresja wobec tych, którzy cieszą się, że wypadli z tej części państwowej, uregulowanej przez państwo pracy i mają wyższe zarobki".

Premier mówił też o postulowanych przez niektóre uczestniczki spotkania rozwiązaniach osłonowych w związku z podniesieniem wieku emerytalnego. Jak przekonywał, jego następcy, "jeśli w budżecie będą pieniądze, chętnie rozdadzą te pieniądze, a jeśli nie będzie pieniędzy to i tak ich nie wydadzą, nawet jeśli my coś w ustawie zapiszemy". Podkreślał, że realnych narzędzi dotyczących skutków podniesienia wieku emerytalnego będą i tak szukać kolejne rządy.

d228fiq
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d228fiq
Więcej tematów