Tusk zabrał szefowi NFZ 1 pensję - Schetyna go krytykuje
Szef MSWiA Grzegorz Schetyna skrytykował premiera Donalda Tuska za łagodne potraktowanie odpowiedzialnych za głośną aferę w służbie zdrowia - poinformowało RMF FM. - Zasłużył rzeczywiście na karę za to, co się stało w ostatnich dniach. To wymaga ostrej reakcji. Ta reakcja ostrą nie jest - powiedział szef klubo PO, komentując odebranie miesięcznej pensji szefowi NFZ Jackowi Paszkiewiczowi w związku z zamieszaniem ws. dostępu do chemioterapii niestandardowej.
Minister zdrowia Ewa Kopacz i Paszkiewicz przeprosili już pacjentów za problemy związane z przepisami dot. stosowania tzw. chemioterapii niestandardowej. Jak mówił prezes NFZ, problem wynikał z błędnej interpretacji jego zarządzenia. Chodziło o zapis: "świadczenia udzielane w miejscu pracy konsultanta krajowego lub wojewódzkiego onkologii klinicznej, hematologii, hematoonkologii dziecięcej, ginekologii onkologicznej - zgodnie ze specyfiką nowotworu". Obawiano się, że oznacza to poważne ograniczenie dostępu do niestandardowej chemioterapii. Pacjenci sygnalizowali, że w związku ze zmianami zasad wykonywania tej terapii mogą mieć poważne trudności z dostępem do świadczeń medycznych.
Chemioterapia niestandardowa to metoda indywidualnego leczenia, która - zgodnie z dostępnym piśmiennictwie naukowym - może pomóc choremu, choć nie jest jeszcze zarejestrowana w leczeniu danej jednostki chorobowej.
Rocznie na nowotwory złośliwe w Polsce zapada 120 tys. osób i około 80 tys. umiera z tego powodu. Według wiarygodnych prognoz epidemiologicznych w Polsce w 2010 roku nowych zachorowań na nowotwory będzie 160 tys., a zgonów 100 tys.