Tusk zabiera głos ws. rzecznika rządu. "Dobry człowiek, waga ciężka"
Donald Tusk w środę, po udzieleniu mu przez Sejm wotum zaufania, był pytany o kwestię rzecznika rządu. - To będzie poważna figura polityczna - zapowiedział, deklarując, że w ciągu tygodnia poda jego nazwisko.
- To ma być rzecznik rządu, a nie mój - przekazał Donald Tusk, informując, że "czeka go jeszcze jedna runda ze wszystkimi koalicjantami, wszyscy muszą czuć się dobrze z rzecznikiem".
Kiedy poznamy nazwisko rzecznika rządu? Tusk: W ciągu tygodnia
Premier zapewnił, że rzecznik rządu dołoży wszelkich starań, żeby stworzyć dużo nowocześniejszy niż obecnie system informowania opinii publicznej. - Myślę, że w ciągu tygodnia poznacie państwo nazwisko rzecznika - zadeklarował.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Aborcja i związki partnerskie do kosza? Stanowczy głos z PSL
Na pytanie, kto nim zostanie, szef rządu odpowiedział: - To będzie poważna figura polityczna. Dobry, mądry człowiek i waga ciężka w polityce.
Sejm udzielił w środę wotum zaufania rządowi Donalda Tuska. Za wotum zaufania dla rządu było 243 posłów, przeciw opowiedziało się 210 posłów, nikt nie wstrzymał się od głosu.
Tusk: Potrzebowałem wotum zaufania z oczywistych względów
Tuż po głosowaniu szef rządu zabrał głos, mówiąc, że "potrzebował tego wotum zaufania z oczywistych względów". Jak dodał, "powstał rejwach, wrzawa, spekulacje, czy rząd się utrzyma". - Moją intencją nie było pokazanie, jaki jestem tu silny i mam większość, tylko przerwanie wszelkich spekulacji. Mamy dwa lata czasu, żeby wyprowadzić na prostą tam, gdzie nam nie wychodziło najlepiej - mówił Tusk.
- Natomiast na zaufanie społeczne trzeba sobie zasłużyć i zapracować o wiele bardziej, niż tylko głosowaniem w tej Izbie. Ja myślę, że bardzo wielu wyborców przyjęło z ulgą tę sytuację i uwierzyło na nowo, że "okej, jest trudno, ale nie jest wcale trudniej, niż było". Ale musimy zrobić dużo więcej, żeby odzyskać pełną sympatię naszych wyborców - dodał premier.
Czytaj też: