PolskaTusk za silnym państwem i jawnością życia publicznego

Tusk za silnym państwem i jawnością życia publicznego

Państwo ma być silne i skutecznie, a ludziom musi być dana wolność działania - uważa kandydat na prezydenta Donald Tusk, który w Fundacji Batorego wygłosił wykład z cyklu "O naprawie Rzeczpospolitej". Po debacie Tusk spotkał się z Andżeliką Borys, prezes Związku Polaków na Białorusi, nie uznawaną przez władze Łukaszenki.

Tusk za silnym państwem i jawnością życia publicznego
Źródło zdjęć: © WP.PL

Według Tuska, państwo może być silnie jeśli zajmuje się wąską sferą, a ludziom dana jest wolność działania. Natomiast dobra władza to taka, która wie co może, a czego nie może i jest poddawana kontroli społecznej, która sama wie, co państwo może, a czego nie.- zaznaczył kandydat na prezydenta.

Tusk wygłosił wykład z cyklu "O naprawie Rzeczpospolitej" w Fundacji Stefana Batorego. Głównym zadaniem polityki jest taka przebudowa państwa, aby stało się silnym egzekutorem praw i zobowiązań obywateli - powiedział. Dodał, bez tego żadne inne problemy państwa nie zostaną rozwiązane.

Tusk podkreślił, że niebagatelne znaczenie ma dla niego moment, w którym wygłasza swój wykład. Jak powiedział, dzieje się to kilka dni po 25 rocznicy powstania "Solidarności", która miała dla niego osobisty wymiar. Jak zaznaczył, bez doświadczeń Sierpnia '80 nie potrafi poważnie rozmawiać o polityce. Tusk podkreślił, że bardzo chciałby, aby dziedzictwo tamtych lat było żywym i zobowiązującym nas wszystkich przesłaniem w działalności politycznej i publicznej. Według niego, narzucającym się wtedy zjawiskiem był ogrom bezinteresowności.

Jak podkreślił, tej bezinteresowności brakuje mu obecnie w polskiej polityce. To w ostatnich latach stało się u mnie obsesją - szukanie u siebie samego, partnerów, konkurentów (...) prawdziwej bezinteresowności. Nie ma innej alternatywy dla skutecznego rządzenia niż bezinteresowaność - oświadczył.

Głównym zadaniem prezydenta jest odblokowanie mechanizmów debaty publicznej - uważa Tusk. Debata taka, miałaby toczyć się między różnymi środowiskami, a jej celem powinno być skuteczniejsze niż do tej pory narzucanie priorytetów klasie politycznej.

Tusk zaznaczył, że prezydentury Lecha Wałęsy i Aleksandra Kwaśniewskiego nie uruchomiły takiej debaty. Kandydat podkreślił też, że podstawową cechą władzy powinna być jawność, czyli "polityka przy otwartej kurtynie". Jawność to nie tylko procendury ułatwiające, ale także gwarancja, że życie publiczne może być uczciwe.

Obraz
© Andżelika Borys i Donald Tusk

Po debacie Tusk udał się na spotkanie z Andżeliką Borys, prezes Związku Polaków na Białorusi, nie uznawaną przez tamtejsze władze. Wcześniej kandydat PO na prezydenta podkreślił,iż ma nadzieję, że głos Borys (dotyczący szykanowania przez władze w Mińsku działaczy ZPB) będzie słyszalny we wszystkich państwach Unii Europejskiej, a nie tylko w Polsce.

Monika Bochniak, Wydarzenia Polsat/PAP

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)