Tusk: trzeba być twardym w sprawie odszkodowań
Twarde brzmienie sejmowego projektu uchwały w sprawie odszkodowań za zniszczenia wojenne, jest wynikiem bezradności polskiego rządu w tej sprawie - uważa przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk.
26.08.2004 | aktual.: 26.08.2004 10:01
Gość Programu Pierwszego Polskiego Radia powiedział, że rząd nie byłby stawiany pod murem, gdyby prezentował twardą postawę w relacjach z Niemcami w tej sprawie oraz organizował pomoc prawną dla obywateli polskich, którzy mogą być poszkodowani przez roszczenia niemieckie.
W środę w Sejmie odbyła się debata nad projektem uchwały wzywającej rząd do wyegzekwowania od Niemiec należnych Polsce reparacji wojennych z tytułu strat i szkód, jakie nasz kraj poniósł w czasie II wojny światowej. Projekt przygotował poseł Jerzy Czerwiński z koła Ruchu Katolicko-Narodowego. Podczas debaty Platforma Obywatelska opowiedziała się za poprawieniem projektu.
Donald Tusk uważa, że uchwała nie zostanie przyjęta w proponowanym brzmieniu, ponieważ zawiera zbyt stanowcze sformułowania. W dyplomacji machanie szablą nie jest najlepszą metodą - powiedział lider Platformy podkreślając, że jednocześnie należy zobowiązać rząd polski do stanowczego stwierdzenia, aby rząd niemiecki wziął na siebie wszystkie negatywne skutki II wojny światowej.
Według Donalda Tuska niezbędne jest także uzyskanie od władz niemieckich zapewnienia, że rząd Niemiec zapłaci za krzywdę swoich obywateli, którzy ucierpieli wskutek wojny. Dodał, że rząd polski musi zająć się organizacją pomocy prawnej dla Polaków, którzy mogliby zostać pokrzywdzeni roszczeniami niemieckimi. Gość "Sygnałów Dnia" powiedział, że rząd Marka Belki zrozumiał, iż żarty w sprawie reparacji i roszczeń niemieckich wreszcie się skończyły.