Tusk "rozkazał" - MON likwiduje Agencję Mienia
Zapadła już kierunkowa decyzja o likwidacji
Agencji Mienia Wojskowego. Trwają prace koncepcyjne w tym
zakresie, ale nie ma jeszcze żadnych terminów, kiedy miałoby to
nastąpić - powiedział rzecznik MON, Robert
Rochowicz. Z nieoficjalnych informacji wynika, że sam premier podjął decyzję o likwidacji AMW.
01.04.2008 | aktual.: 01.04.2008 16:56
Nie zapadła jeszcze decyzja, czy AMW ma od pierwszego stycznia 2009 r. przestać istnieć, czy też dopiero od tej daty ma rozpocząć się proces jej likwidacji - podkreślił Rochowicz.
Podlegająca ministrowi obrony AMW zajmuje się sprzedażą majątku zbędnego wojsku - np. sprzętu i nieruchomości - i kupnem tego, czego siły zbrojne potrzebują - m.in. sprzętu łączności, logistycznego, urządzeń informatycznych, żywności, umundurowania i paliw.
Pomysł jej likwidacji i utworzenia w jej miejsce innej agendy nie jest nowy, pojawiał się już w przeszłości; miał swoich przeciwników i zwolenników.
Z nieoficjalnych informacji ze źródeł zbliżonych do wojska wynika, że "kierunkową" decyzję o likwidacji AMW podjął premier Donald Tusk; MON ma zająć się opracowaniem szczegółów.
W ubiegłym tygodniu premier odwołał prezesa AMW Krzysztofa Grodzickiego, a na jego miejsce powołał Eryka Kosińskiego. Szef MON Bogdan Klich wyjaśniał wówczas w rozmowie z PAP, że powodem zmiany było to, iż Agencja wykonała w ubiegłym roku jedynie jedną trzecią pierwotnego planu.
O zmianach dotyczących AMW napisała wtorkowa "Rzeczpospolita". Według gazety, jej rozwiązanie ma nastąpić w "ekspresowym tempie" dziewięciu miesięcy, a w jej miejsce ma zostać powołana "nowocześnie zarządzana Agencja ds. Uzbrojenia, która będzie zaopatrywać w sprzęt nasze siły zbrojne".