PolskaTusk przeprosił prezydenta Kaczyńskiego

Tusk przeprosił prezydenta Kaczyńskiego


Jeśli panu prezydentowi do nawiązania współpracy ze mną i z partią, która wygrała wybory, potrzebne jest słowo "przepraszam", mówię: przepraszam - powiedział szef PO Donald Tusk we wtorek na antenie TVN24. Wcześniej mówił jednak, że "nie wie za co" ma przepraszać.

Tusk przeprosił prezydenta Kaczyńskiego
Źródło zdjęć: © PAP

30.10.2007 | aktual.: 30.10.2007 21:37

Po wyborach politycy PiS, m.in. premier Jarosław Kaczyński, domagali się od lidera PO przeprosin prezydenta za ataki na niego w trakcie kampanii wyborczej.

W wywiadzie, który się ukaże w środowej "Rzeczpospolitej", prezydent określił wypowiedzi Donalda Tuska pod swoim adresem jako "obelżywe".

Mam cały zestaw wypowiedzi Donalda Tuska, które są po prostu obelżywe wobec mnie - mówił Lech Kaczyński. Są pewne formy grzecznościowe, których winny dotrzymywać obie strony - dodał. W ten sposób prezydent odpowiedział na pytanie, czy złoży gratulacje Tuskowi z okazji wyborczego zwycięstwa PO. Pytany, czy lider Po powinien go przeprosić Lech Kaczyński odparł, że jeśli Tusk ma zostać szefem rządu Rzeczypospolitej, to sam powinien wiedzieć.

Odnosząc się do tej wypowiedzi prezydenta, Tusk we wtorek w "Kropce nad i" powiedział, że jest zawsze gotów do ciepłych słów i to nie dlatego, żeby realizować oczekiwania któregokolwiek z polityków. Wyraził przy tym nadzieję, że przy okazji spotkania z prezydentem wyjaśnią sobie wątpliwości.

Tusk życzył też Lechowi Kaczyńskiemu zdrowia, siły, gotowości do dobrej współpracy z PO. Zapewnił, że jego partia jest gotowa do współpracy z Lechem Kaczyńskim. Nie będę stawiał żadnych warunków ani stwarzał trudności, bo mi bardzo zależy na tym, bo nasza współpraca to ważna rzecz - deklarował Tusk.

Dopytywany, czy trudno jest mu powiedzieć prezydentowi "przepraszam", lider PO odparł w pierwszej chwili: Nie wiem, za co. Podkreślił, że umieszczenie osoby prezydenta w spotach wyborczych PO było odpowiedzią na bardzo agresywną i nieuczciwą kampanię reklamową PiS. Jego zdaniem, prezydent brał aktywny udział w kampanii wyborczej.

Kampania to jest twarda walka. Twarda walka spowodowała urazy, blizny. Ja mam też w sercu i pamięci wiele rzeczy bardzo niesprawiedliwych i nie oczekuję od nikogo przeprosin. Oczekuję współpracy - powiedział Tusk.

Jeśli panu prezydentowi do nawiązania współpracy ze mną i z partią, która wygrała wybory, potrzebne jest słowo "przepraszam", mówię: przepraszam - dodał.

Szef PO wyraził nadzieję, że prezydent nie ulegnie presji partii swojego brata, by robić kłopoty. Dzisiaj Polska potrzebuje jak najlepszej wersji współpracy między przyszłym rządem a prezydentem - zaznaczył.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)