Donald Tusk przed komisją ds. Amber Gold. "Czy pan może przestać czytać przekazy dnia?"
Mimo wielu znaków zapytania, Donald Tusk stawił się w Sejmie. Przesłuchanie byłego premiera przed komisją ds. Amber Gold przebiega w napiętej atmosferze. Dominują słowne przepychanki między członkami komisji i Tuskiem. W pewnym momencie były premier uznał, że "powinien sobie pójść"
Ryszard Kalisz o przesłuchaniu Donalda Tuska w TVN24: 27:1 dla Tuska.
Krzysztof Łapiński w TVN24: Tusk nie jest politykiem z mojej bajki, ale trzeba przyznać, że był dobrze przygotowany.
Rozmowę zakłóca dźwięk telefonu. Tusk odbiera SMS-a. - Mój syn. Z uściskiem na odległość, że tata nie poległ - mówi Tusk podczas spotkania z dziennikarzami.
- Dla mnie to nie jest istotne, czy Kaczyński planuje nas wyprowadzić, czy nie - odpowiada Tusk, pytany o Polexit. Dodaje, że Cameron też nie planował Brexitu.
- Będę o 12 też na oficjalnych obchodach pod Grobem Nieznanego Żołnierza. Złożę wiązankę, jeśli będzie mi dane. Rozumiem też tych, którzy nie wezmą udziału - zapewnił Tusk.
- Teraz mamy setną rocznicę, więc będę chciał złożyć kwiaty pod pomnikiem Piłsudskiego, z samego rana, żeby nikomu nie przeszkadzać. W gronie przyjaciół - dodał.
W 100-rocznicę odzyskania niepodległości będę w Polsce - zapewnił Tusk.Mówi, że odmówił w tym czasie spotkania prezydentowi Francji.
Nie chcę być wisienką na torcie. Unikam słodyczy - stwierdził Donald Tusk.
- Ja bym odradzał. Po co zakłócać i psuć nastrój przesłuchującym - stwierdzil Tusk pytany o to, czy spodziewa się zaproszenia na przesłuchanie komisji ws. VAT. - Mój rząd miał bardzo dobre argumenty w tej sprawie. Nie wiem czemu PiS chciałby zaryzykować konfrontację nie ze mną, ale z brutalnymi faktami.
- To jest moje wrażenie, nikogo nie chcę dotknąć. Dzisiaj ta teza, że nie panowałem nad służbami, jest oznaką porażki komisji. Bo pierwotna teza była taka, że to ja jestem odpowiedzialny za tę aferę - stwierdził Tusk, pytany o słowa Małgorzaty Wassermann, które padły na jej konferencji prasowej.
Tusk zapewnił, że żadne pytanie go nie zaskoczyło.
- Przebieg posiedzenia był spokojniejszy niż sądziłem. Nie czułem się jak zwierze, na które trwa polowanie z nagonką - dodał.
- W czasie przesłuchania, jeśli coś mnie zaskoczyło, to wyłączanie mi mikrofonu. Nie spodziewałem się tego, to jest bez precedensu - stwierdził.
- To była rozgrzewka - stwierdził po przesłuchaniu Donald Tusk, który jednak spotkał się z dziennikarzami, na pytanie, jak czuje się po 7-godzinnym przesłuchaniu.
- Dla zwykłych obywateli to był czas łez i krzywdy - stwierdziła Wasserman i zakończyła swoją konferencję.
- Tusk nie poradził sobie z rządzeniem takim dużym państwem jak Polska. Jest czymś niesłychanym, by w tak dużym kraju dziewięciokrotnie karany przestępca, zakładał linie lotnicze i zapraszał do współpracy syna urzędującego premiera, a służby nie reagowały - mówi Wassermann.
Przewodnicząca komisji zwraca uwagę na zaniechania "zaufanych ludzi Tuska", Sławomira Nowaka, Vincenta Rostowskiego.
Wasserman mówi o rzekomych zaniechaniach ze strony służb w związku z Amber Gold. Wspomina też o kontaktach Marcina P. z synem Tuska.
Tymczasem Donald Tusk opuścił budynek Sejmu. Nie zatrzymał się, by odpowiedzieć na pytania dziennikarzy.
Wassermann przedstawia kalendarium afery Amber Gold.
Donald Tusk z całą pewnością nie panował nad tym, co się działo w Polsce - stwierdza Małgorzata Wassermann, przedstawiając ustalenia komisji śledczej.
Wassermann ogłasza koniec posiedzenia komisji i informuje, że za chwilę odbędzie się jej konferencja prasowa.
Poseł Zembaczyński zakończył przesłuchiwanie byłego premiera.
- W mojej ocenie zaniechania prokuratorów w sprawie Amber Gold nie wynikały z braku kwalifikacji ekonomicznych - mówi byłe premier, pytany o działalność prokuratury ws. Amber Gold.