Tusk: potrzebujemy takiego ktosia jak Jan Rokita
Platforma Obywatelska ma za sobą personalne spory - zapewniają jej liderzy. Klub parlamentarny wybrał nowego przewodniczącego. Został nim Bogdan Zdrojewski. Pokonał podczas głosowania Zbigniewa Chlebowskiego. Donald Tusk natomiast zapewnił, że pozycja Jana Rokity nie jest w partii zagrożona. Jan Rokita jest kimś, a my takiego ktosia w Platformie chcemy, potrzebujemy i szanujemy.
06.12.2006 | aktual.: 06.12.2006 07:02
Do tej pory pewnym kandydatem na to stanowisko był Jan Rokita. W ostatnich tygodniach doszło do konfliktu między nim a innymi członkami kierownictwa partii po tym, jak poparł kandydata PiS na prezydenta Krakowa. Sprawę "konfliktu krakowskiego" omawiał klub parlamentarny PO. Jak zapewnił przewodniczący partii Donald Tusk, Platforma ma już za sobą ten spór. Pytany o miejsce Jana Rokity, odparł, że widzi je w Platformie. Zapewnił, że pozycja Jana Rokity nie jest w partii zagrożona. Jan Rokita jest kimś, a my takiego ktosia w Platformie chcemy, potrzebujemy i szanujemy - podkreślił Tusk.
Podobnie o miejscu Jana Rokty w partii wypowiada się senator Stefan Niesiołowski. Podkreślił on, że klub PO kończy "sprawę krakowską" i idzie dalej.
Jan Rokita nie chciał powiedzieć, czy rzeczywiście sprawa "konfliktu krakowskiego" została zakończona. W ciągu dnia mówił, że jest niszczony przez swoją partię oraz, że w ciągu ostatniego tygodnia doznał wiele niesprawiedliwości. Rokita oczekiwał też, że podczas posiedzenia klubu usłyszy słowo "przepraszam". Nie wiadomo, czy padło. Donald Tusk prosił, by sprawę pozostawić klubowi.