Tusk: polski samorząd powinien być niezależny od Warszawy
Polski samorząd wtedy ma szansę, gdy jest
możliwie niezależny od Warszawy - powiedział Lider
Platformy Obywatelskiej Donald Tusk w Nowym Sączu podczas
konwencji wyborczej PO.
22.10.2006 | aktual.: 23.10.2006 09:37
Tusk zapewnił, że w każdym mieście zamierza mówić wyborcom to samo, bo nie zamierza składać obietnic bez pokrycia, na które jest lokalne zapotrzebowanie. W Nowym Sączu, tak samo jak w innych miastach, będę uczciwie mówił, że polski samorząd wtedy ma szansę, gdy jest możliwie niezależny od Warszawy; gdy ludzie tutaj będą mieli w swojej gestii pieniądze, swobodę decyzji i kompetencje - podkreślił.
Tusk zaznaczył, że PO w wyborach samorządowych stawia nie tylko na ludzi z szeregów tej partii, ale także na bezpartyjnych kandydatów. Ja, jako szef PO, i my, jako PO, jesteśmy dłużni bezpartyjnej Polsce pomoc. Pomoc ludziom, którzy chcą reprezentować swoje miasto, swoją wspólnotę, a niekoniecznie partie polityczne (...) Tak jest w co najmniej kilku dużych miastach w Polsce, m.in. w Białymstoku, Szczecinie i Nowym Sączu - przekonywał.
Zdaję sobie sprawę, że PO sama nie da rady. Zależy nam na wsparciu ludzi, którzy mają podobne poglądy, ale nie chcą być w partiach i nie chcą zajmować się tą polityką, której tak wielu Polaków ma serdecznie dość- podkreślił lider PO.
W Nowym Sączu kandydatem PO na prezydenta miasta jest Piotr Lachowicz. Kandydat nie jest członkiem PO.
Tusk powiedział dziennikarzom, że wyrazi swoje uznanie dla ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, jeśli ekstradycja Edwarda Mazura stanie się faktem.
Czy jako oponent PiS mogę wyrazić swoje uznanie - pytał Tusk. Tak, w przypadku, gdy rzeczywiście dojdzie do ekstradycji pana Mazura, ja powiem panu Ziobro: "gratuluję" - zapewnił Tusk.
Jestem bardzo zadowolony, że sprawa zabójstwa gen. Marka Papały znajdzie finał w sensie wyjaśnienia prawdy i skazania sprawców - dodał.