Tusk: Polacy czekają na pojedynek Rokita-Ziobro w Krakowie
Szef PO Donald Tusk deklaruje, że nie ma sporu między nim a Janem Rokitą co do listy wyborczej Platformy w Krakowie. Jego zdaniem, wszyscy w Polsce oczekują ważnego pojedynku w Krakowie między Janem Rokitą, a ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobrą.
11.09.2007 | aktual.: 11.09.2007 17:02
To będzie jedna z tych debat publicznych, które bardzo wyraźnie pokażą, dlaczego PiS należy odsunąć od władzy - powiedział lider PO o ewentualnym pojedynku Rokita kontra Ziobro w Krakowie.
Donald Tusk zapewnia, że "na tyle na ile uzna za stosowne" spróbuje przekonać krakowską PO do ludzi, na których zależy Janowi Rokicie.
Donald Tusk powiedział, że listy będą konstruowane tak, aby zapewnić najlepszy możliwy wynik wyborczy Platformy, a nie pod kątem komfortu jakiegokolwiek jej lidera, także jego samego.
Szef PO podkreślił, że ma stały kontakt z Rokitą, rozmawiał z nim i jest przekonany, że Rokita zostanie w Platformie. Zaznaczył jednocześnie, że gdyby Rokita zdecydował się jednak kandydować do Senatu, to i tam miałby pełne poparcie Tuska.
Lider Platformy uważa, że nie ma żadnych podstaw do twierdzenia, że Rokita odejdzie z PO. Rozmawiam z Janem Rokitą codziennie, miałem okazję także dzisiaj z nim długo rozmawiać, był najbardziej zdziwionym człowiekiem, kiedy się dowiedział, że ma zamiar wystąpić z Platformy - powiedział szef PO.
Podkreślił, że Platforma jest "matecznikiem" Rokity i nie ma żadnych wątpliwości co do tego, że Rokicie zależy na dobrym wyniku wyborczym Platformy.
Najtrudniej być prorokiem we własnym domu, to bardzo często potwierdza się również w polityce. Jan Rokita długie lata pracował dla Platformy w Warszawie, młode pokolenie działaczy Platformy w Krakowie poczuło się bardzo samodzielne - często tak bywa w partiach politycznych. Warto znaleźć w sobie czas i cierpliwość, aby przekonywać swoich ludzi także do siebie i do swoich partnerów - ocenił Tusk.