Tusk nie słucha pytań posłów. Ale zamieścił wymowny wpis
Donald Tusk opuścił salę plenarną Sejmu podczas sesji pytań od posłów. Chwilę później premier zabrał głos w mediach społecznościowych. "Nie znam takiego słowa jak kapitulacja. Idziemy dalej!" - napisał na kilka godzin przed głosowaniem nad wotum zaufania dla rządu.
Premier wysłuchał kilkunastu pytań, a potem zniknął z sali plenarnej Sejmu.
Kilkanaście minut później na platformie X opublikował krótki wpis. "Znam smak zwycięstwa, znam gorycz porażki, ale nie znam takiego słowa jak kapitulacja. Idziemy dalej!" - napisał Donald Tusk.
Opozycja reaguje na wpis Tuska. "Gdzie pan jest?"
Pod wpisem szefa rządu szybko pojawiło się kilka uszczypliwych komentarzy. "Jeśli chodzi o wysłuchanie do końca pytań i wystąpień posłów to jednak pan skapitulował. Gdzie pan jest, panie premierze?" - spytała posłanka Partii Razem Paulina Matysiak.
"Jest pan synonimem kapitulacji w obszarze reprezentowania interesów państwowych"- oświadczył z kolei poseł PiS Piotr Müller.
"Nie zna pan słowa kapitulacja? To proszę spojrzeć w lustro. Kapitulacja to pana styl rządzenia: gdy trzeba bronić polskich interesów, pan daje nogę. Z Sejmu też pan zwiał, bo bał się pytań posłów" - wtórował Michał Woś (PiS).
Źródło: x.com/WP Wiadomości