"Tusk nie odpowiedział, za to wygłosił drugie expose"
Doktor Marek Migalski ocenia wystąpienie Donalda Tuska jako rozczarowujące. Zdaniem politologa z Uniwersytetu Śląskiego premier zamiast udzielić odpowiedzi, co udało się zrobić rządowi przez pierwsze sto dni, wygłosił drugie expose, zaznaczając, że konferencja miała pokazać czego rząd dokonał, a nie co chce zrobić.
24.02.2008 | aktual.: 25.02.2008 09:32
Wystąpienie premiera nie odpowiedziało, zdaniem politologa, na pytania mediów o efekty 100 dni rządów. Doktor Migalski nie dziwi się, że premier woli opisywać plany rządu niż skupiać się na dotychczasowych osiągnięciach. Politolog podkreślił, że rząd Tuska uchwalił o połowę mniej ustaw niż PiS na początku swoich rządów w warunkach rządu mniejszościowego.
Marek Migalski wytyka premierowi plany, o których już dziś wiadomo, że są bardzo trudne do zrealizowania. Politolog wskazuje przede wszystkim pomysły zmiany finansowania partii i reformę systemu wyborczego. W opinii komentatora, premier wie, że jego plany, w tym pomysł wprowadzenia jednomandatowych okręgów wyborczych, są skazane na niepowodzenie, bo nawet PSL jest im przeciwny. Te plany mają jednak, w opinii Migalskiego, przynieść premierowi Tuskowi aprobatę opinii publicznej.
Politolog pozytywnie ocenia pierwszą część wystąpienia premiera, w którym powoływał się on na korzystne opinie mediów na prac swojego gabinetu. To zabrzmiało świetnie, był to Donald Tusk w najlepszej formie - powiedział Migalski. Dodał, że druga część przemówienia była znacznie słabsza.