ŚwiatTusk: Mołdawia jest Europą, nawet jeśli jest poza UE

Tusk: Mołdawia jest Europą, nawet jeśli jest poza UE

Mołdawia jest Europą, nawet jeśli dziś pozostaje poza Unią Europejską, będziemy was wspierać w działaniach na rzecz akcesji do UE - powiedział premier Donald Tusk, który w środę wziął udział w Forum "UE-Mołdawia" w Kiszyniowie.

- Mołdawia pomimo trudności, blokad, ciężkiej przeszłości, niełatwej sytuacji materialnej, jest krajem, gdzie ludzie twardo domagają się praktycznej realizacji swoich wolnościowych i europejskich marzeń. Ta determinacja jest waszym głównym orężem - podkreślił Tusk.

Zapewnił, że Polska "trzyma kciuki" za unijne aspiracje Mołdawii. - Będziemy was wspierać bezwarunkowo, kiedy będziecie działać w imię wartości europejskich, które dziś reprezentujecie - zadeklarował polski premier. - Europę budujecie w sobie, najważniejsze jest abyście uwierzyli w sens zmian, jesteście potrzebni Europie, w taki sam sposób jak Europa potrzebuje was. W Mołdawii odgrywa się wielka historia - mówił Tusk.

Jak dodał, jednym z priorytetów polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej będzie "ciężka praca na rzecz tych państw, które traktują bardzo poważnie marzenia o wspólnocie wolnych narodów".

Polski premier przyznał też, że rozwiązanie problemu Naddniestrza jest jednym z warunków, aby opinia międzynarodowa uznała, iż Mołdawia jest państwem w pełni stabilnym. - Pomożemy wam w tym - zadeklarował.

Naddniestrze to zdominowana przez ludność rosyjskojęzyczną (Rosjan i Ukraińców) separatystyczna republika na terytorium Mołdawii. Republika w 1991 roku wypowiedziała posłuszeństwo władzom w Kiszyniowie i po krótkiej wojnie, której towarzyszyła rosyjska interwencja, wywalczyła niemal pełną niezależność. Naddniestrza nie uznaje żadne państwo, ale Moskwa wspiera je gospodarczo, politycznie i utrzymuje tam swoje oddziały (ok. 1200 żołnierzy) nazywane siłami pokojowymi.

Szef mołdawskiego rządu Vlad Filat przekonywał, że środowe Forum "UE-Mołdawia" to kolejne świadectwo intensyfikacji dialogu i współpracy między Kiszyniowem a Brukselą. - Wsparcie Unii jest ogromną motywacją dla Mołdawii, ale jesteśmy świadomi, że ten kredyt zaufania musi być proporcjonalny do wdrażania przez nas koniecznych reform - zaznaczył.

- Demokracja europejska bez ustanowienia państwa prawa nie jest możliwa - podkreślił Filat. Zapewnił, że jego rząd mocno zaangażował się w walkę z korupcją i biurokracją.

Jak ocenił, Mołdawia skutecznie działa w ramach programu Partnerstwa Wschodniego, co - jego zdaniem - przybliża kraj do członkostwa w UE. "Będziemy nadal konsekwentnie działać na rzecz integracji z Unią, jesteśmy krajem europejskim, mamy prawo korzystać z wartości europejskich" - oświadczył premier Mołdawii.

W Forum udział wziął m.in. były prezydent Aleksander Kwaśniewski.

Uczestnicy Forum podkreślali, że współpraca handlowa i gospodarcza Polski z Mołdawią rozwija się stabilnie od kilku lat i - do czasu kryzysu finansowego - charakteryzowała się wysoką dynamiką wzrostu, szczególnie w eksporcie polskich towarów.

Obroty handlowe w 2010 roku osiągnęły ok. 150 mln dolarów. Polski import wyniósł 47 mln USD (wzrost o 39 procent w stosunku do 2009 roku), a eksport 105 mln USD (wzrost o 20 procent). Obroty nie osiągnęły jednak poziomu przedkryzysowego - w 2008 roku wyniosły one 177 mln dolarów.

Na zakończenie dwudniowej wizyty w Mołdawii Tusk spotka się z przewodniczącym parlamentu, pełniącym obowiązki prezydenta Marianem Lupu oraz złoży wieniec pod pomnikiem hospodara Stefana III Wielkiego.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)