PolskaTusk: marszałka Sejmu można odwołać

Tusk: marszałka Sejmu można odwołać

Wicemarszałek Sejmu Donald Tusk (PO) poinformował we wtorek, że według opinii konstytucjonalistów marszałka Sejmu można odwołać tak samo, jak się go powołuje.

18.06.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29

Marszałek Sejmu Marek Borowski powierzył Tuskowi kierowanie pracami nad wnioskiem o jego odwołanie, który dwa tygodnie temu złożyła w Sejmie LPR. Wniosek o odwołanie Borowskiego jest we wstępnym porządku obrad posiedzenia Izby, które rozpocznie się w środę. Porządek obrad musi jeszcze zaopiniować Konwent Seniorów, który zbierze się we wtorek.

Są wskazania ekspertów, żeby Regulamin Sejmu precyzyjniej ujmował sprawę odwołania marszałka, ale ponieważ nie ma żadnych zapisów dotyczących tego trybu, to przyjmujemy tak, jak to było w przypadku odwołania Andrzeja Leppera, czyli odwołujemy tak samo jak powoływaliśmy - powiedział Tusk.

Dodał, że do odwołania marszałka nie jest niezbędne wskazanie kandydata na jego miejsce, ani też nie musi być jakiejś specjalnej większości w głosowaniu. Musi być tylko wskazanie wicemarszałka lub wicemarszałków, którzy w przypadku odwołania w czasie między ewentualnym odwołaniem a powołaniem nowego marszałka będą pełnić jego funkcję - wyjaśnił Tusk.

Marszałek Borowski uznał, że najlepiej będzie wskazać rotacyjnie, w zależności od tego, ile kto (z wicemarszałków) dostał głosów w czasie wyborów na wicemarszałków - powiedział Tusk. Oznacza to, że jako pierwszy obowiązki marszałka przejąłby Janusz Wojciechowski (PSL), a później kolejno Tusk i Tomasz Nałęcz (UP).

Tusk powiedział też, że nie było jasności co do ewentualnego zastępstwa prezydenta - według konstytucji zastępuje go marszałek Sejmu, ale jedna z ekspertyz przewiduje, że jest jeszcze marszałek Senatu, więc nie ma groźby zawału.

Według Regulaminu Sejmu, do wyboru marszałka, a zgodnie z opiniami prawnymi - także do odwołania, potrzebna jest bezwzględna większość głosów - czyli co najmniej 231 posłów.

Po 1989 roku tylko raz w trakcie trwania kadencji zmienił się marszałek Sejmu. Na początku marca 1995 Józefa Oleksego (SLD), który objął funkcję premiera, zastąpił na fotelu marszałka Sejmu Józef Zych (PSL). (an)

sejmdonald tuskmarszałek
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)