Świat"Tusk eliminuje przeszkody po rusofobie Kaczyńskim"

"Tusk eliminuje przeszkody po rusofobie Kaczyńskim"

Moskwa i Warszawa jednały się na Kremlu. Tusk zajął się eliminacją przeszkód po rusofobie Kaczyńskim - pisze
"Komsomolskaja Prawda", relacjonując piątkową wizytę
premiera Donalda Tuska w rosyjskiej stolicy. Rosja i Polska
wychodzą z chłodu - wtóruje jej "Kommiersant".

"Tusk eliminuje przeszkody po rusofobie Kaczyńskim"
Źródło zdjęć: © AFP

09.02.2008 | aktual.: 09.02.2008 13:23

Galeria

[

]( http://wiadomosci.wp.pl/premier-donald-tusk-w-moskwie-6038637427483777g )[

]( http://wiadomosci.wp.pl/premier-donald-tusk-w-moskwie-6038637427483777g )
Premier Donald Tusk w Moskwie

"Tusk energicznie zabrał się za usuwanie przeszkód w naszych stosunkach, nagromadzonych przez jego poprzednika - otwartego rusofoba Jarosława Kaczyńskiego" - pisze ta związana z Kremlem wielkonakładowa gazeta.

"Na rezultaty nie trzeba było długo czekać" - podkreśla "Komsomolskaja Prawda". W jej opinii, najpoważniejszym problemem w relacjach między Rosją i Polską jest tarcza antyrakietowa USA.

"Trudno było oczekiwać jakiegoś zwrotu w tej sferze, mimo rzuconej przez Tuska w przeddzień wizyty uwagi, że kwestia rozmieszczenia elementów amerykańskiego systemu obrony przeciwrakietowej w Polsce nie została jeszcze ostatecznie rozstrzygnięta" - pisze "Komsomolskaja Prawda".

"Problem polega na tym, że już dawno została rozstrzygnięta. I to nawet nie w Warszawie" - dodaje dziennik.

Z kolei rządowa "Rossijskaja Gazieta" w swoim ogólnokrajowym wydaniu wyraża pogląd, iż "Moskwie i Warszawie trudno będzie się pogodzić". "Zbyt wiele dzieli oba kraje: rurociągi, tarcza antyrakietowa i weto" - wyjaśnia dziennik.

"Rossijskaja Gazieta" zauważa, że choć polski premier przyjechał do Rosji po raz pierwszy od sześciu lat, Moskwa i Warszawa zostały przy swoich zdaniach.

Dziennik zaznacza, że rosyjski rząd nie odstąpił od budowy Gazociągu Północnego (Nord Stream) i nie poparł proponowanej przez Polskę magistrali Amber. "Rossijskaja Gazieta" dodaje, że w efekcie nie udało się osiągnąć jakichkolwiek konkretnych uzgodnień w sferze energetycznej.

"Byłoby dziwne, gdyby ktoś oczekiwał, że po sześciu latach konfrontacji Moskwa z przyjemnością wyjdzie naprzeciw Warszawie i zrezygnuje z budowy Gazociągu Północnego na rzecz magistrali Amber" - podkreśla dziennik.

Natomiast "Kommiersant" odnotowuje, że "już na samym początku spotkania z polskim premierem Putin zapewnił go, że problemy w stosunkach z Polską podyktowane są wyłącznie 'obroną przez Rosję swoich interesów', a nie dążeniem do zaszkodzenia partnerowi, jak również, że Moskwa pragnie rozwoju stosunków z Warszawą".

"Donald Tusk ze swej strony doszedł do wniosku, że jego rozmowy w Moskwie dowodzą, iż Polska i Rosja mają już dość atmosfery chłodu" - dodaje dziennik.

"Kommiersant" - podobnie jak "Komsomolskaja Prawda" - przytacza uwagę Putina, iż wie on, że Rosja ma w Polsce wielu przyjaciół oraz jego zapewnienie, iż także Polska ma wielu przyjaciół w Rosji.

Jerzy Malczyk

Źródło artykułu:PAP
rosjawizytadonald tusk
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)