Tusk chce wznowienia debaty ws. Gazociągu Północnego
W wywiadzie dla niemieckiego dziennika "Neue Osnabruecker Zeitung" polski premier
Donald Tusk zażądał, by w obliczu kryzysu na Kaukazie, ponownie przeanalizowano projekt rosyjsko-niemieckiego Gazociągu Północnego po dnie Morza Bałtyckiego.
Nie wolno zwiększać zależności od Rosji poprzez projekty tego rodzaju - zaznaczył szef polskiego rządu. Jego zdaniem, każdy odpowiedzialny europejski polityk musi się znacznie mocniej niż przed czterema tygodniami zastanowić, czy takie przedsięwzięcia mają jeszcze w ogóle sens.
Powinniśmy już teraz dać sygnał do rozbudowy alternatywnych źródeł zaopatrzenia w energię. Wtedy Rosjanie nie mogliby wywierać żadnego nacisku - powiedział Tusk. Dodał, iż wspólne postępowanie Unii Europejskiej w sprawie bezpieczeństwa energetycznego jest "absolutnie konieczne". Żadne państwo nie powinno tutaj działać odrębnie.
Europejczycy powinni się zapytać samych siebie, jak mogliby przynajmniej częściowo uniezależnić się od rosyjskiego dyktatu gazowego i naftowego - oświadczył premier RP.
Jego zdaniem, dodatkowym wnioskiem, jaki wypływa z wydarzeń w Gruzji, jest konieczność zacieśnienia współpracy Ukrainy z Zachodem. Musimy absolutnie wspierać Ukrainę na jej drodze do NATO i UE - powiedział Tusk.
Dodał, iż wyznaczony na najbliższy wtorek szczyt UE-Ukraina we francuskim Evian powinien uczynić unijną perspektywę Ukrainy jeszcze konkretniejszą. Nie oznacza to zresztą, by szybkość procesu integracyjnego miała zostać zwiększona. Kijów potrzebuje przede wszystkim jasnej perspektywy członkostwa - zaznaczył polski premier.