Tusk: będzie dyskusja w każdym powiecie

Chcemy, by ten program powstawał przy udziale ludzi nie zaangażowanych w życie polityczne i żeby Polacy mieli przekonanie, że ich udział w tworzeniu propozycji Platformy będzie najlepszą gwarancją jakościowo dobrego rządzenia przez PO - powiedział Tusk po zakończeniu obrad klubu parlamentarnego.

Początek tych działań, to sobotnie spotkania liderów Platformy z mieszkańcami wielu miast województwa podlaskiego, gdzie 20 maja odbędą się przedterminowe wybory do sejmiku.

Według lidera tego ugrupowania, PO jest już dziś najlepiej przygotowana do rządzenia. Z programu PO chcemy uczynić po raz pierwszy w Polsce przestrzeń otwartej debaty i ciągłego aktualizowania. Musimy umiejętnie odpowiadać na wyzwania, które zmieniają się z miesiąca na miesiąc i z roku na rok - mówił Donald Tusk.

Jako jeden z przykładów podał sprawę konstytucji europejskiej. Program Platformy się nie zdewaluował, ale zmieniły się okoliczności. Powrót do dyskusji na temat traktatu konstytucyjnego, szukanie szansy na rzecz zwiększonej integracji w Europie kazał Platformie rewidować i korygować tzw. dogmat nicejski, jeśli chodzi o liczenie głosów -dodał Tusk.

Powiedział, że Platforma chce poruszyć w debacie programowej m.in. sprawę nowej roli prezydenta w ustroju RP, znaczenia samorządu terytorialnego i roli Senatu.

To będzie program zmiany i kontynuacji jednocześnie. Chcemy zbudować ramy programowe, które będą umożliwiały nam elastyczne reagowanie na zmieniające się okoliczności wokół nas - dodał wiceszef Platformy Bronisław Komorowski, odpowiedzialny w partii za kwestie programowe.

Mówiąc o planowanych konferencjach programowych Komorowski podkreślił, że integracja europejska ma być jednym ze "sztandarowych elementów" programu PO, by to ta partia była postrzegana jako lider procesu integracji.

Inny ważny punkt programu, to sprawa własności. Dzisiaj Polską rządzi łże-prawica, która jest cała podszyta socjalistycznym sposobem patrzenia na problem własności - mówił Komorowski.

Donald Tusk uważa, że nie ma już problemu wniosku o wykluczenie z Platformy Obywatelskiej Jana Rokity. Relacjonując dziennikarzom obrady klubu parlamentarnego PO powiedział, że autor wniosku, poseł Janusz Palikot, w czasie obrad przeprosił za jego złożenie.

Jak powiedział przewodniczący PO, zarząd krajowy partii rozpatrzy ten wniosek negatywnie, choć przyznał, że nie ma to wpływu na ewentualne zajęcie się sprawą przez sąd koleżeński Platformy.

Zaznaczył jednak, że w dyskusji w czasie dwudniowego posiedzenia klubu parlamentarnego PO w Białymstoku "głosy były jednoznaczne", że w Platformie jest "bardzo dużo przestrzeni dla ludzi o bardzo różnych poglądach".

Pokażemy państwu, że ta wielonurtowość - to bogactwo Platformy - będzie od dziś wielkim atutem- powiedział Tusk. Pytany, czy wobec tego Janusz Palikot wycofał wniosek, Tusk dodał, że Palikot "powiedział coś więcej", bo przeprosił za swoje "przesadne emocje".