Turysta zmarł na szlaku
Turysta zmarł na zawał serca w Palenicy Białczańskiej na drodze do Morskiego Oka w Tatrach - poinformował ratownik dyżurny Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego (TOPR), Andrzej Marasek.
Ratownicy otrzymali zgłoszenie od turystów, którzy sami rozpoczęli akcję reanimacyjną. Po dotarciu śmigłowcem na miejsce ratownicy próbowali jeszcze reanimować mężczyznę, jednak bezskutecznie.
Jak informuje Marasek, to już drugie zdarzenie w sobotę w Tatrach. Na szlaku na Rysy starszy mężczyzna złamał podudzie. Ofiara została przetransportowana helikopterem do szpitala w Zakopanem.
W sobotę w Tatrach jest słoneczna pogoda, na szlakach jest wielu turystów.