Turyści zaginęli w Beskidach
Dwóch turystów, którzy nie wrócili na noc do ośrodka w Szczyrku, poszukują od rana ratownicy Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Turyści zaginęli prawdopodobnie w rejonie Skrzycznego. W akcji poszukiwania uczestniczy śmigłowiec.
Goprowcy poinformowali, że zgłoszenie o zaginięciu wpłynęło około godz. 6. Ratowników poinformowały dzieci blisko 70-letnich turystów, gdy nie zdołały się z nimi od wtorku skontaktować.
Ratownik dyżurny GOPR powiedział, że akcja prowadzona jest w rejonie Skrzycznego, najwyższej góry Beskidu Śląskiego. Nie wiemy, co się mogło stać. Sprawdzamy wszystkie drogi, którymi mogli pójść zaginieni. Wezwaliśmy już śmigłowiec, który będzie patrolował okolice - powiedział.
W Beskidach warunki turystyczne są skrajnie trudne. Noc była mroźna, a na szlakach turystycznych leży miejscami ponad dwa metry śniegu.