Tureccy Kurdowie przybywają do Syrii by walczyć z dżihadystami
Kilkuset Kurdów przybyło w ostatnich dniach z Turcji do Syrii, aby walczyć z dżihadystami, którzy atakują Ajn al-Arab, miasto w prowincji Aleppo z dużą liczbą mieszkających w nim Kurdów - poinformowało Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka.
15.07.2014 | aktual.: 15.07.2014 15:42
- Około 800 przybyłych z Turcji kurdyjskich bojowników przekroczyło w ostatnich dniach granicę syryjską, aby podać pomocną dłoń swym braciom w mieście Ajn al-Arab, obleganym przez dżihadystów z Państwa Islamskiego. Do tej mobilizacji doszło na apel Partii Pracujących Kurdystanu (PKK) - wyjaśnił szef Obserwatorium, Rami Abdel Rahman.
PKK, partia zakazana w Turcji, ma swe filie w Iranie, Iraku i Syrii.
Państwo Islamskie, które pod koniec czerwca ogłosiło powstanie kalifatu, chce połączyć zajęte przez siebie tereny na północy i wschodzie Syrii ze zdobyczami terytorialnymi na północy i zachodzie Iraku.
- To jest bardzo istotna dla Kurdów batalia, gdyż jeśli Państwo Islamskie zajmie miasto Ajn al-Arab, szybko skieruje się na wschód do innych regionów kurdyjskich w Syrii, takich jak Al-Hasaka - powiedział Rahman.