ŚwiatTurcja mówi "nie" nowym warunkom UE

Turcja mówi "nie" nowym warunkom UE

Premier Turcji Recep Tayyip Erdogan
powiedział, że jego kraj nie zaakceptuje żadnych nowych
warunków rozpoczęcia 3 października negocjacji akcesyjnych z Unią
Europejską (UE).

04.08.2005 | aktual.: 04.08.2005 13:48

To pierwsza oficjalna reakcja Ankary na niedawną wypowiedź premiera Francji Dominique`a de Villepina, który niedwuznacznie zasugerował, że przed rozmowami z Unią Turcja powinna uznać członka Unii - Cypr.

Premier Erdogan powiedział, że Turcję "zasmuciły oświadczenia francuskiego premiera i prezydenta Chiraca".

Chirac publicznie nie wypowiadał się w tej sprawie od czasu wystąpienia we wtorek Villepina, lecz, jak pisze Reuter, dziennik "Le Figaro" poinformował, że prezydent na posiedzeniu rządu zgodził się ze stanowiskiem premiera. Kancelaria prezydenta Francji odmówiła komentarza.

Chirac od dawna opowiadał się za przyjęciem Turcji do Unii, lecz obecnie natyka się na rosnącą opozycję w tej kwestii ze strony francuskich wyborców.

Erdogan w transmitowanej w telewizji wypowiedzi dla prasy oświadczył, że Chirac zapewniał go, że nie sądzi, by Turcja musiała uznać Cypr przed rozmowami o akcesji. Toteż, jak zaznaczył Erdogan, szczególnie go zasmuciła wypowiedź francuskiego prezydenta.

Jesteśmy gotowi na 3 października. Myślimy jedynie o negocjacjach - powiedział premier Turcji.

Premier Francji Dominique de Villepin powiedział we wtorek, że "wydaje się nie do pomyślenia, aby można było rozpocząć jakikolwiek proces negocjacyjny z krajem, który nie uznaje każdego z państw Unii Europejskiej, czyli innymi słowy wszystkich 25 państw".

Turcja konsekwentnie powtarza, że nie uzna Cypru, zanim nie zostanie podpisane porozumienie pokojowe w sprawie podzielonej od 1974 roku wyspy. Rządzony przez Greków Cypr, jako jedyny przedstawiciel całej wyspy, dołączył do UE w maju ubiegłego roku. Tymczasem Ankara uznaje jedynie turecką enklawę na północy wyspy; utrzymuje tam ok. 40 tys. wojska.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)