Turcja: Abdullah Ocalan chce zwiększenia praw Kurdów
Po wycofaniu się bojowników separatystycznej Partii Pracujących Kurdystanu (PKK) z Turcji przywódca PKK Abdullah Ocalan oczekuje od rządu w Ankarze reform zwiększających prawa kurdyjskiej mniejszości w kraju - głosi opublikowane oświadczenie.
25.06.2013 | aktual.: 25.06.2013 15:11
- Wkroczyliśmy w drugi etap (procesu pokojowego). Przedstawiłem rządowi na piśmie nasze propozycje co do tego, jak on powinien przebiegać. Liczymy, że rząd właściwie oceni nasze propozycje i dojdzie do właściwych wniosków - powiedział Ocalan w poniedziałek podczas spotkania z delegacją prokurdyjskiej Partii Pokoju i Demokracji (BDP). We wtorek opublikowano komunikat z tego spotkania.
- Mimo przeszkód ze strony niektórych potęg jestem zdeterminowany, by posunąć ten proces naprzód i myślę, że nam się uda - dodał Ocalan.
PKK ogłosiła w marcu zawieszenie broni na polecenie swego szefa, przebywającego w tureckim więzieniu Abdullaha Ocalana, po miesiącach jego rozmów ze służbami specjalnymi Turcji na temat zakończenia konfliktu, który wybuchł w 1984 roku i kosztował życie 40 tys. ludzi.
W maju PKK rozpoczęła wycofywanie swoich bojowników z terytorium Turcji do baz w północnym Iraku.
W ubiegłym tygodniu BDP wezwała rząd turecki do zintensyfikowania przed lipcem działań w celu utrzymania rozejmu z PKK zanim parlament rozpocznie wakacje. Wskazano przy tym, że w czerwcu ze względu na masowe protesty antyrządowe poczyniono niewielkie postępy.
BDP domaga się od rządu w Ankarze zapewnienia swobody wypowiedzi, zmian w kodeksie karnym oraz reform w przepisach dotyczących partii politycznych i ordynacji wyborczej. Kurdowie stanowią ok. 20 procent 76-milionowej ludności Turcji.
W zeszłym tygodniu dowódca sił PKK Murat Karayilan oskarżył władze tureckie o sabotowanie rozejmu i "przygotowywanie się do wojny".
PKK, uznana za organizację terrorystyczną przez Turcję, USA i UE, dążyła początkowo do ustanowienia niepodległego państwa w zamieszkanej głównie przez Kurdów południowo-wschodniej części Turcji. Później ograniczyła swój cel, domagając się jedynie autonomii dla tego obszaru.