Trzymiesięczny areszt dla mieszkanki Inowrocławia za zabicie własnego dziecka
Sąd Rejonowy w Inowrocławiu zdecydował o aresztowaniu matki zabitego półtorarocznego Filipa - Natalii S. na trzy miesiące - poinformował zastępca szefa miejscowej prokuratury Sławomir Głuszek. O areszt dla Natalii S. wnioskowała prokuratura. Kobieta przyznała się do zabicia synka.
O śmierci chłopca policja została poinformowana krótko przez północą w nocy z wtorku na środę. Funkcjonariusze odkryli w mieszkaniu przy ul. Toruńskiej w Inowrocławiu zwłoki dziecka. Policja zatrzymała jego matkę 21-letnią Natalię S. i jej 31-letniego partnera, ojca Filipa.
Mężczyzna został zwolniony, ponieważ miał alibi. Natalia S. w czasie prokuratorskiego przesłuchania przyznała się do uduszenia syna
Przyczyny śmierci dziecka będą znane po sekcji zwłok. Jak powiedział prokurator Sławomir Głuszek, z prokuratury w Inowrocławiu, chłopiec prawdopodobnie został uduszony. Wskazują na to wstępne oględziny ciała. Prokurator nie chciał jednak precyzować, w jaki sposób doszło do śmierci dziecka.
Prokurator potwierdził informacje medialne, że w mieszkaniu, gdzie zdarzyła się tragedia, obecna była też babcia 21-latki.
