Trzęsienie ziemi o sile 5,2 na północy Włoch
Na północy Włoch doszło do trzęsienia ziemi o sile 5,2 w skali Richtera. Z dotkniętych przez żywioł terenów napływają pierwsze informacje o zniszczeniach. Co najmniej jedna osoba została ranna.
Krajowy Instytut Geofizyki podał, że epicentrum silnego wstrząsu znajdowało się w rejonie miast Lucca, Massa i La Spezia.
Według pierwszych doniesień zniszczeniu uległy budynki w krainie Lunigiana, na granicy Toskanii i Ligurii. Na razie wiadomo, że ranna została jedna osoba.
Wstrząs, do którego doszło przed godz. 13 na głębokości 5 kilometrów, odczuwalny był na dużym obszarze północnych Włoch, między innymi w Mediolanie, Florencji i Turynie oraz w Gorycji w regionie Friuli - Wenecja Julijska.
Ludzie wybiegli z budynków
W wielu miastach ludzie wybiegli z budynków. W Reggio Emilia przerwano uroczystość z udziałem włoskiej minister ds. równouprawnienia Josefy Idem. Kołyszący się budynek magistratu, w którym przemawiała minister, ewakuowano.
Ziemia zatrzęsła się także w miejscowościach w regionie Emilia-Romania, gdzie w maju zeszłego roku doszło do silnych wstrząsów, w których zginęło 28 osób, a kilkaset zostało rannych.