Trzej Szwajcarzy przemycający technologie nuklearne unikną więzienia, bo pomogli CIA?
Trzej Szwajcarzy oskarżeni o przemycenie za granicę technologii nuklearnej być może unikną więzienia, ponieważ dzięki ich pomocy CIA rozbiła pakistańską siatkę, która zaopatrywała program budowy broni nuklearnej realizowany w Libii Muammara Kadafiego.
18.09.2012 | aktual.: 18.09.2012 15:13
Agencja Associated Press pisze, powołując się na pismo ugodowe udostępnione przez szwajcarską prokuraturę, że trzej inżynierowie - bracia Urs i Marco Tinner oraz ich ojciec Friedrich - współpracowali z władzami USA, które dzięki temu były w stanie w 2003 roku przechwycić dostawę części dla libijskiego programu nuklearnego.
Konfiskata przeprowadzona w porcie we Włoszech zmusiła ówczesny rząd w Trypolisie do przyznania się do starań o wyprodukowanie broni nuklearnej i ostatecznie do rezygnacji z tych zamiarów.
Udana operacja CIA doprowadziła również do rozbicia pakistańskiej siatki przemytniczej Abdula Qadeera Khana, która zaopatrywała Libię, a także Koreę Płn. i Iran w technologię nuklearną. Khan, architekt pakistańskiego programu broni atomowej, został aresztowany w 2003 roku. W tym samym roku przerwano działalność jego siatki.
Po prawie 10 latach śledztwa w grudniu 2011 roku Tinnerowie zostali oskarżeni o dostarczenie technologii i know-how siatce Khana. Urs Tinner w wywiadzie dla telewizji SF1 z 2009 roku oświadczył, że przekazał amerykańskim służbom specjalnym poufną informację o dostawie wirówek dla Libii.
CIA odmówiła wtedy komentarza, zaś według szwajcarskiej prokuratury kwestii domniemanej współpracy Tinnera z CIA nie dało się wyjaśnić, ponieważ rząd Szwajcarii nie zgodził się na wszczęcie śledztwa w tej sprawie. W 2007 roku rząd w Bernie, powołując się na względy bezpieczeństwa narodowego, nakazał też zniszczenie materiału dowodowego w sprawie. Wielu Szwajcarów zareagowało na to oburzeniem; pojawiły się zarzuty, że rząd działał pod presją USA.