Trzej młodzi mężczyźni zginęli, dwaj - ranni w wypadku
Trzej młodzi mężczyźni zginęli, a dwaj odnieśli obrażenia w wypadku, do którego doszło nieopodal Częstochowy. Samochód, którym jechali młodzi ludzie, wypadł z drogi i uderzył w drzewo.
Wypadek w pobliżu wsi Kalej miał miejsce ok. godz. 4 nad ranem. Pięciu mężczyzn - w wieku od 20 do 22 lat - jechało daewoo lanosem od strony Częstochowy w kierunku miejscowości Panki, gdzie wszyscy mieszkali - powiedziała Elwira Matyja z policji w Kłobucku.
Na miejscu zginęli pasażerowie siedzący na tylnym siedzeniu lanosa. Podróżujący z przodu - obaj w wieku 21 lat - przeżyli, zostali przewiezieni do częstochowskiego szpitala. Stan pasażera wstępnie został określony jako poważny, kierowca ma prawdopodobnie złamany obojczyk.
Nie są jeszcze znane przyczyny wypadku - czy była to nadmierna prędkość, czy nieuwaga kierowcy. Nie wiadomo też na razie czy kierowca oraz pasażerowie byli trzeźwi. Przed południem trwały badania pobranej krwi. Kierowca jeszcze w niedzielę ma zostać przesłuchany.