Trzech nastolatków śmiertelnie pobiło 51-latka
Łódzka policja zatrzymała trzech nastolatków,
którzy śmiertelnie pobili 51-letniego mężczyznę. Dwóch z nich może
trafić na 10 lat do więzienia - poinformowała Joanna Kącka z
biura prasowego łódzkiej policji.
Do tragicznego zdarzenia doszło w piątek wieczorem na łódzkim Widzewie. Policjanci w jednym z mieszkań znaleźli zwłoki 51- letniego mężczyzny. Obrażenia na ciele świadczyły o tym, że ofiara została brutalnie pobita.
Po kilkugodzinnych poszukiwaniach policjanci zatrzymali sprawców pobicia: 16-latka i dwóch 17-latków.
- Wszyscy znajdowali się pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało od 0,6 promila do 1,3 promila w ich organizmach. Dwóm z nich prokurator przedstawił zarzut pobicia ze skutkiem śmiertelnym. Przestępstwo to zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 10 - poinformowała Kącka.
Dodała, że wobec 17-latków sporządzono wnioski o tymczasowe areszty, a 16-latek trafił do Policyjnej Izby Dziecka. - O jego losie zadecyduje sąd dla nieletnich. Prawdopodobnie trafi do zakładu poprawczego - wyjaśniła Kącka.