Trzcinica: policjanci uratowali mężczyznę, który podciął sobie żyły
Policjanci z Trzcinicy (woj. wielkopolskie) uratowali życie 31-letniego desperata, który podciął sobie żyły na nadgarstkach. Akcja miała dość dramatyczny przebieg, ponieważ mężczyzna przez cały czas miał przy sobie nóż.
Do zdarzenia doszło we wtorek, 2 września. 59-letnia mieszkanka gminy Trzcinica (powiat kępiński) przybiegła na miejscowy posterunku policji, prosząc o natychmiastową pomoc. Jak wyjaśniała, jej 31-letni syn targnął się na własne życie i zagraża mu niebezpieczeństwo. Dwóch policjantów natychmiast udało się pod wskazany adres.
- Funkcjonariusze zastali tam młodego mężczyznę, który miał rany cięte na obu nadgarstkach. W jego pokoju było już dużo krwi - relacjonuje przebieg zdarzenia Anna Lubojańska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kępnie. - Ponadto mężczyzna trzymał w ręku 25-centymetrowy nóż i groził, że jak się do niego ktoś zbliży, zrobi sobie krzywdę - dodaje.
Policjanci zachowali zimną krew. Najpierw próbowali rozmawiać ze zdeterminowanym 31-latkiem i przekonać go, by odłożył trzymany w ręce nóż. Kiedy rozmowa zakończyła się powodzeniem, funkcjonariusze natychmiast obezwładnili mężczyznę. Konieczne okazało się także udzielenie mu pierwszej pomocy medycznej. Policjanci sprawnie zatamowali krwotok i założyli opatrunki.
Na miejsce wezwana została także karetka pogotowia, która odwiozła rannego mężczyznę do szpitala.