Trzaskowski proponuje debatę. "Interes duopolu się zazębia"
Rafał Trzaskowski zaproponował debatę prezydencką Karolowi Nawrockiemu. Sztab wspieranego przez PiS kandydata miał wyrazić zgodę. "Jak widać są momenty, w których interes duopolu się zazębia" - ocenia analityk Daniel Pers.
Kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta wezwał wspierany przez PiS Karola Nawrockiego do debaty.
"Uczciwe zasady, największe telewizje. Czekam. Odwagi, Panie Nawrocki" - napisał prezydent Warszawy w mediach społecznościowych. Debata miałaby odbyć się w najbliższy piątek w Końskich.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Fogiel o sprzeczce Sikorskiego. "Postanowił narobić 'imby'"
Jak dowiedziała się Wirtualna Polska, Karol Nawrocki weźmie udział w debacie z Trzaskowskim.
- Karol chciał debaty, to on wezwał Trzaskowskiego, więc to naturalne, że stanie z nim do walki - powiedział WP ważny przedstawiciel formacji Jarosława Kaczyńskiego.
Debata Trzaskowski-Nawrocki. Liczne komentarze
Pomysł debaty wywołał wiele komentarzy wśród dziennikarzy i polityków.
"Sztab Rafała Trzaskowskiego chyba doszedł do wniosku, że Karol Nawrocki będzie łatwiejszym kontrkandydatem w II turze niż Sławomir Menzten, dlatego chce kandydata PiS podpompować propozycją debaty w Końskich jeden na jeden. A potem - jak zakłada sztab RT - pokonać w debacie" - napisała dziennikarka "Gazety Wyborczej" Dominika Wielowieyska.
"Głos z PiS: 'Od wczoraj panika u Trzaska, jak się okazało, że Hołownia potwierdził Republikę i nie będzie tylko Rafałka. Stąd na szybko własna debata, żeby nie powtórzyć smrodu z poprzedniej debaty w Końskich'" - napisał dziennikarz money.pl Tomasz Żółciak.
"Ta debata z Trzaskowskim to jest wielka szansa, żeby Pan Nawrocki mógł pochwalić się swoją lotnością. Finezją intelektu. Żeby przerwać te podszepty złych ludzi. O Panu Nawrockim" - napisał europoseł PO Bartosz Arłukowicz.
"Pani Wiolu Paprocka, czy odpowiedź Rafała Trzaskowskiego została nagrana na hali OSiR Bemowo? Coś jednak chyba te sondaże słabe, skoro działacie ad hoc, bo kilka dni temu byliście w Końskich i nie nagraliście tam odpowiedzi na wezwanie Karola Nawrockiego, które ten przecież wystosował bezpośrednio z Końskich. Pokaże Pani fakturę za wynajem obiektu pod nagranie?" - napisał poseł PiS Sebastian Kaleta.
"Nowa inicjatywa RT wokół debaty z Karolem Nawrockim - w pewnym sensie odwrócenie sytuacji z poprzedniej kampanii i tamtej debaty w Końskich" - napisał Michał Kolanko z "Rzeczpospolitej".
"Jak widać są momenty, w których interes duopolu się zazębia. Nie mam pewności, patrząc na talenty jakie kandydat PiS objawił w trasie, czy ta debata wpuści dokładnie taki tlen w kampanię KN, na jakim zależy sztabowi, ale w obecnej sytuacji nie ma wyjścia" - napisał analityk Daniel Pers.
"Ze strony sztabu RT to jest nie tylko sprytny ruch ze względu na próbę ograniczania ryzyka Mentzena w dogrywce, ale także szybkiego terminu dla Nawrockiego. KN dotychczas miał JEDNO udane wystąpienie publiczne - na konwencji. Przygotowywany do niego był dłuuuuuugo" - dodał.
"Nawrocki na piątkową debatę ani się nie może zgodzić, ani nie może odmówić, więc pewnie usłyszymy, że oczywiście, jasne, rozmawiajmy, ale nie 11, tylko 16 kwietnia i według takich, a nie innych zasad oraz nie tak, ale siak. Bardzo byłbym zdumiony, gdyby ta debata się odbyła" - napisał redaktor naczelny Oko.press Michał Danielewski.
Czytaj więcej: