Trwają śledztwa ws. spotkania Ałganowa z Kulczykiem
Niektóre wątki związane ze spotkaniem
Władimira Ałganowa z poznańskim biznesmenem Janem Kulczykiem są
obecnie wyjaśniane w trybie procesowym - poinformował zastępca prokuratora generalnego Kazimierz Olejnik. Nie chciał jednak ujawnić, ile spraw jest prowadzonych i czego konkretnie dotyczą.
Prokuratura wraz z Agencją Bezpieczeństwa Wewnętrznego wykonuje w tej sprawie te działania, które powinna wykonywać. Po zweryfikowaniu niektórych wątków zostały one przekazane do postępowania procesowego - powiedział. Odmówił określenia, czy chodzi o śledztwa, czy już o procesy. Część wątków jest prowadzona w trybie procesowym, część w trybie śledztw. Nic więcej ujawnić nie mogę - dodał.
O spotkaniu Ałganowa i Kulczyka 18 lipca 2003 roku informowały w ostatnim czasie media na podstawie dwóch notatek. Pierwsza, napisana przez ówczesnego szefa Agencji Wywiadu Zbigniewa Siemiątkowskiego, dotyczy informacji przekazanych mu 31 lipca 2003 roku przez Kulczyka na temat spotkania z Ałganowem. Ałganow miał wyrażać pretensje, że Rafineria Gdańska nie została sprzedana Rosjanom i powiedział Kulczykowi, że Kaczmarek i były prezes spółki Nafta Polska Maciej Gierej wzięli za to 5 mln dol. Według drugiej sporządzonej przez oficera wywiadu, Kulczyk miał zapewniać Ałganowa, że operacja przejęcia Rafinerii Gdańskiej przez rosyjski Łukoil jest pod kontrolą. Miał też powoływać się przy tym na swoje wpływy w Pałacu Prezydenckim.