Trwa walka o Ognisko Polskie w Londynie
W środowisku emigracji polskiej w Londynie rozgorzał spór o przyszłość jednej z najstarszych jej instytucji - Ogniska Polskiego. Dawny polski klub oficerski, powstały jeszcze w 1940 roku, mieści się w zabytkowym budynku, który zarząd Ogniska chce sprzedać za 20 milionów funtów.
18.05.2012 | aktual.: 18.05.2012 04:23
W niedzielę 27 maja członkowie klubu Ogniska Polskiego mają na walnym zebraniu głosować nad propozycją sprzedaży, wysuniętą przez prezesa, Andrzeja Morawicza i popartą przez zarząd. Wśród członków - i szerzej, w kręgach zasiedziałej w Anglii Polonii - zrodził się jednak bunt przeciwko utracie tak reprezentacyjnego budynku, w pobliżu Hyde Parku, Muzeum Alberta i Wiktorii oraz Albert Hallu.
Buntownicy zredagowali internetową petycję i zachęcają do nadsyłania listów oraz e-maili do zarządu Ogniska. Zmobilizowali też poparcie księcia Kentu i Lorda Cecila Parkinsona - byłego prezesa Anglo-Polish Conservative Society. Prezes Towarzystwa Chopinowskiego, Lady Rose Cholmondely, wyraziła zażenowanie sytuacją, gdyż w dniu głosowania zorganizowała w tym samym budynku koncert dobroczynny na rzecz wsparcia Ogniska.
Sprawą zainteresowało się MSZ w Warszawie. Ambasador Polski w Londynie, Barbara Tuge-Erecińska wydała oświadczenie, w którym apeluje o zachowanie Ogniska w rękach polskich. A w razie, gdyby sprzedaż była nieunikniona - proponuje wykupienie gmachu na cele reprezentacyjne i rezydencję ambasadora RP w Londynie.