Trwa odnawianie Puszczy Piskiej po huraganie
Dwa lata po katastrofalnym huraganie, jaki
spustoszył lasy na Mazurach i Podlasiu leśnicy odnowili je na
obszarze ponad 2 tysięcy hektarów. Wysadzono tam
około 16 mln sztuk sadzonek drzew liściastych i iglastych.
10.09.2004 10:35
4 lipca 2002 r. nad północno-wschodnią Polską przeszedł huragan, którego skutki leśnicy określili jako największą katastrofę w powojennej historii polskiego leśnictwa. Wichura w kilkanaście minut powaliła całe połacie lasu, łamiąc drzewa albo wyrywając je z korzeniami.
W 2005 roku leśnicy planują odnowienia blisko 1500 ha. Przewidujemy, że zakończenie nasadzeń na powierzchniach pohuraganowych nastąpi w 2006 roku - powiedział rzecznik Białostockiej Dyrekcji Lasów Państwowych Marek Taradejna.
Zakończono natomiast prace porządkowe. Uprzątnięto drzewa połamane i przewrócone. Leśnicy pozyskali w ten sposób 2,5 miliona metrów sześciennych drewna. Pozostało jeszcze w puszczy około 1,5 miliona metrów sześciennych drzew pochylonych. Pogięte drzewa nie będą szybko usunięte, bo pozostawiona pusta gleba mogłaby wyjałowieć.
Leśnicy pozostawili także eksperymentalnie zniszczony obszar prawie 450 ha lasu do odnowienia naturalnego. Nazwano go Lasem Ochronnym "Szast", co w gwarze mazurskiej oznacza wichurę, huragan.
Eksperyment naukowy ma polegać na zbadaniu, jak sama natura poradzi sobie z ogromnymi skutkami zniszczenia i czy las samoistnie się odrodzi. Leśnicy wybudowali w tym miejscu ścieżki dydaktyczne i wieżę widokową. W przyszłym roku Szast będzie można zwiedzać. Jednak ze względu na zagrożenie pożarowe i niebezpieczeństwo związane z połamanymi drzewami zwiedzanie będzie możliwe w grupach zorganizowanych "pod okiem" leśników.
W lipcu 2002 roku huragan połamał i powalił drzewa na powierzchni niemal 33 tys. ha, z czego 17 tys. ha drzewostanów zostało zniszczonych całkowicie. Wichura zniszczyła drzewa w pasie o długości 130 kilometrów i szerokości kilkunastu kilometrów. Najbardziej ucierpiały drzewostany położone w Puszczach Piskiej, Kurpiowskiej, Boreckiej, mniej w Puszczach Augustowskiej oraz Rominckiej.