Trwa klęska suszy w Australii
Rząd Australii, gdzie trwa obecnie
największa od stulecia klęska suszy, zaoferował we wtorek pilną
pomoc drobnym przedsiębiorcom, których podobnie jak farmerów
dotknął brak opadów.
07.11.2006 | aktual.: 16.11.2006 09:52
Nadzwyczajna pomoc - w wysokości ponad 200 mln dolarów australijskich (154 mln USD) ma dotyczyć tysięcy firm, zajmujących się m.in. produkcją czy dystrybucją karmy dla zwierząt lub nawozów sztucznych. Szacuje się, że takich firm jest na terenach dotkniętych suszą ponad pięć tysięcy. Według szacunków ministra rolnictwa Australii Petera McGaurana, brak opadów dotknął ponad połowę terenów rolnych kraju.
Zdaniem rządu, obecnie co najmniej 77 tysięcy australijskich rolników i hodowców potrzebuje pilnej pomocy finansowej władz. Szacuje się, że na likwidację skutków klęski rząd będzie musiał wydać 560 mln dol. australijskich (424 mln USD). W tym roku zbiory zbóż będą tu o co najmniej połowę mniejsze niż w zeszłym roku.
Susza, trapiąca Australię już od sześciu lat, dotknęła przede wszystkim południowe i wschodnie stany kontynentu, gdzie opady deszczu są bardzo skąpe lub nie wystąpiły wcale. W tym roku zabrakło także wiosennych opadów, które zdaniem rolników miały uratować zasiewy.