Trwa identyfikacja ofiar katastrofy w Madrycie

Czekamy na oficjalne potwierdzenie tego faktu przez linie lotnicze Spanair, które jeszcze nie wydały komunikatu w sprawie narodowości pasażerów - powiedziała Agnieszka Kucińska z Konsulatu RP w Madrycie.

Hiszpańska linia lotnicza Spanair opublikowała na stronach internetowych listę pasażerów samolotu, nie wyszczególniając jednak, którzy z nich są ranni, a którzy stracili życie. Nie poinformowano także o narodowości pasażerów. Wiadomo jednak, że większość ofiar to Hiszpanie. Według władz lokalnych Madrytu, pośród ofiar jest czteroosobowa rodzina - matka, ojciec i dwójka dzieci.

Pawilon numer 6 na terenie IFEMA zamienił się w jedną wielką kostnicę, gdzie płacz i rozpacz wypełniają każdy zakątek - powiedział jeden z wolontariuszy Czerwonego Krzyża.

Ponad 300 wolontariuszy tej organizacji, setki pracowników społecznych, lekarzy, pielęgniarek i psychologów udzielają pomocy rodzinom ofiar katastrofy.

Minister Rozwoju, Magdalena Alvarez poinformowała, że do tej pory ustalono tożsamość 37 spośród ponad 150 ofiar. Według niej, pomimo trudności w identyfikowaniu zwęglonych szczątków, w ciągu najbliższych dwóch dni rozpoznane zostaną ciała wszystkich śmiertelnych ofiar wypadku.

W kilku madryckich szpitalach przebywa 19 rannych, z czego cztery osoby znajdują się w stanie krytycznym, a sześć w ciężkim - poinformowały władze stolicy. Do tej pory nie ustalono tożsamości jednej ciężko rannej osoby - ok. 45-letniej kobiety, która znajduje się w stanie śpiączki.

Do szpitala La Paz udał się w czwartek premier Jose Luis Rodriguez Zapatero, wicepremier Maria Teresa Fernandez de la Vega oraz burmistrz miasta, Alberto Ruiz - Gallardon. Po katastrofie władze Madrytu ogłosiły trzydniową żałobę.