Trwa akcja poszukiwania Polaków na Kaukazie

- Akcja będzie prowadzona do skutku, do wyjaśnienia losu zaginionych Polaków - usłyszał korespondent radia w północnoosetyjskim oddziale ministerstwa ds. sytuacji nadzwyczajnych.

Niestety warunki pogodowe na Kazbeku są fatalne, pada śnieg i wieje bardzo silny wiatr.

Wczoraj znaleziono ciało polskiego alpinisty, który zaginął na zboczach Kazbeku.

Polski konsul w Tbilisi Arkadiusz Kłębek powiedział, że koordynator akcji ratowniczej poinformował go o odnalezieniu ciała jednego z trzech Polaków. Ciało jest transportowane do pobliskiej stacji meteorologicznej. Akcja jest utrudniona przez panujące na Kaukazie warunki i prawdopodobnie się przedłuży.

Los dwóch innych członków polskiej grupy, która w sobotę wyruszyła w góry, nie jest znany. Prawdopodobnie rozdzielili się w czasie zejścia z gór.

Arkadiusz Kłębek podkreślił, że po raz pierwszy jest świadkiem tak sprawnej współpracy gruzińskich i rosyjskich służb ratowniczych. Zaginiony Polak był początkowo poszukiwany po rosyjskiej stronie granicy, a więc do akcji włączyli się tamtejsi ratownicy. Potem współdziałali oni z Gruzinami, w akcji uczestniczył też rosyjski śmigłowiec. Jak powiedział polski konsul, to pierwsza od dłuższego czasu tego typu operacja, w której uczestniczą gruzińskie i rosyjskie służby.

Góra Kazbek to jeden z najwyższych szczytów Kaukazu na granicy Gruzji z Rosją o wysokości ponad pięciu tysięcy metrów. Kazbek leży w Paśmie Bocznym Wielkiego Kaukazu, podobnie jak Elbrus (5642 m n.p.m.) oraz Tebulosmta (4492 m n.p.m.).

Źródło: RMF FM