"Absolutnie fatalna robota". Trump atakuje Zełenskiego
Donald Trump stwierdził, że wojna Rosji z Ukrainą to "wojna Joe Bidena", a nie jego. Powtórzył, że podczas jego prezydentury konflikt ten nie miałby miejsca. "Prezydent Zełenski i oszust Joe Biden wykonali absolutnie fatalną robotę, dopuszczając do rozpoczęcia tej tragedii" - stwierdza prezydent USA.
Donald Trump, który obiecał zakończyć wojnę w Ukrainie w ciągu 24 godzin od objęcia urzędu, znowu zaatakował byłego prezydenta USA Joe Bidena oraz prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
Trump: wojna w Ukrainie, to nie moja wojna
Tym razem Trump stwierdził, że "wojna między Rosją a Ukrainą to wojna Bidena, nie moja".
"Dopiero co się tu pojawiłem, a przez cztery lata mojej kadencji nie miałem żadnego problemu, by zapobiec jej wybuchowi. Prezydent Putin i wszyscy inni szanowali waszego prezydenta! NIE MAM NIC WSPÓLNEGO Z TĄ WOJNĄ, ALE CIĘŻKO PRACUJĘ, ABY ZATRZYMAĆ ŚMIERĆ I ZNISZCZENIE. Gdyby wybory prezydenckie w 2020 roku nie zostały SFAŁSZOWANE – a zostały, i to na wiele sposobów – ta okropna wojna nigdy by się nie wydarzyła. Prezydent Zełenski i oszust Joe Biden wykonali absolutnie fatalną robotę, dopuszczając do rozpoczęcia tej tragedii. Istniało tak wiele sposobów, by zapobiec jej rozpoczęciu. Ale to już przeszłość. Teraz musimy ją ZATRZYMAĆ, I TO SZYBKO. TO SMUTNE!" - napisał Trump w sieci Truth Social (pisownia oryginalna).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Brutalny język Trumpa w polityce. Dyplomata zdradził, co za tym stoi
Należy podkreślić, że twierdzenia Trumpa o rzekomym fałszerstwie wyborów prezydenckich w USA nigdy nie zostały potwierdzone.
Według analizy przeprowadzonej przez amerykański "Newsweek", przypadki oszustw wyborczych są niezwykle rzadkie i nie miały wpływu na wynik wyborów. Spośród 62 pozwów złożonych przez zespół Donalda Trumpa, tylko jeden zakończył się sukcesem, który później został uchylony przez Sąd Najwyższy Pensylwanii.
Dodatkowo, raport Brookings Institution wskazuje, że w ciągu 25 lat, obejmujących 36 wyborów, odnotowano jedynie 1561 przypadków oszustw wyborczych, co stanowi znikomy odsetek w kontekście milionów oddanych głosów.
Obiecał szybko zakończyć wojnę. Rosjanie masakrują ukraińskie miasta
12 lutego 2025 roku Donald Trump odbył pierwszą od czasu inwazji Rosji na Ukrainę rozmowę telefoniczną z Władimirem Putinem. Trwała około 90 minut i dotyczyła m.in. sytuacji w Ukrainie, Bliskim Wschodzie oraz kwestii energetycznych. Obie strony wyraziły chęć rozpoczęcia natychmiastowych negocjacji pokojowych w sprawie Ukrainy.
W marcu 2025 roku specjalny wysłannik Trumpa, Steve Witkoff, odbył kilka spotkań z prezydentem Putinem, mających na celu przyspieszenie rozmów pokojowych. Witkoff określił Putina jako "świetnego faceta" i "super inteligentnego", co wywołało krytykę ze strony Ukrainy i niektórych amerykańskich polityków.
W kwietniu 2025 roku Trump wyraził frustrację z powodu braku postępów w negocjacjach pokojowych i wezwał Rosję do przyspieszenia rozmów. Zasugerował możliwość nałożenia dodatkowych ceł na rosyjską ropę naftową, jeśli Moskwa nie podejmie działań w kierunku zakończenia konfliktu.