Trump rozdawał cukierki. Dzieci przybyły w przebraniach
Prezydent USA Donald Trump i pierwsza dama Melania przez niemal godzinę rozdawali słodycze dzieciom podczas halloweenowej imprezy w Białym Domu. Wśród przebrań nie zabrakło kreatywnych pomysłów. Dwoje dzieci przebrało się za Trumpa i Pierwszą Damę, a inne - za okienko drive-thru McDonald’sa.
Imprezę zorganizowano na dziedzińcu południowego portyku Białego Domu. Trump wraz z żoną wręczali tabliczki czekolady Hershey's i cukierki Twizzlers oznaczone pieczęcią Białego Domu.
Wydarzenie otworzyła wojskowa orkiestra, grając utwór "Thriller" Michaela Jacksona. Portyk ozdobiono pomarańczowymi liśćmi, dyniami i napisem "Halloween 2025".
Wyróżniały się kreatywne przebrania, m.in.: wózek stylizowany na okienko drive-thru McDonald'sa, kombinezony z serialu "Squid Game" oraz stroje naśladujące parę prezydencką.
- To długa kolejka. Prawie tak długa jak sala balowa - żartował Trump, nawiązując do swoich planów budowy sali balowej przy Białym Domu.
Zobacz też: Trump redukuje wojska w Rumunii. Czy Polsce też to grozi?
Trump przyjął setki rodzin. Wiadomo, z jakiej okazji
Na teren Białego Domu zaproszono setki rodzin, głównie policjantów, żołnierzy oraz rodziny adopcyjne i zastępcze, a także zwycięzców loterii biletów na imprezę. Słodycze otrzymywały też dzieci urzędników Białego Domu, m.in. rzeczniczki Karoline Leavitt oraz czołowego doradcy Trumpa Stephena Millera.
Imprezy z okazji Halloween są organizowane w Białym Domu od 1958 r., zwykle przez Pierwsze Damy. Tradycję zapoczątkowała żona prezydenta Dwighta Eisenhowera, Mary "Mamie".
Źródło: PAP