Stany Zjednoczone poinformowały Rumunię i inne państwa NATO, że postanowiły zredukować liczebność wojsk USA na wschodniej flance NATO. W Rumunii ma pozostać około 1 tys. amerykańskich żołnierzy. Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz zapewnia, że Trump nie ma w planach okrojenia kontyngentu w Polsce. - W polityce obowiązuje zasada “nigdy nie mów nigdy” - ocenił w programie “Newsroom” WP gen. Bogusław Pacek, dyrektor Muzeum Wojska Polskiego.
- Na dziś sądzę, że to nie nastąpi. To wynika nie tylko z zapewnień zarówno samego prezydenta Donalda Trumpa, wiceprezydenta i sekretarza ds. wojny USA, ale z celu strategicznego Stanów Zjednoczonych - podkreślił jednocześnie gość programu, zapytany, czy możliwe, że w przyszłości USA zdecydują się na analogiczny ruch w stosunku do Polski.
Zdaniem eksperta, Polska jest kluczowym miejscem na mapie, dlatego USA z niej nie zrezygnują. - Stany Zjednoczone nie zrezygnują z kontroli sytuacji w Europie - nie tylko z monitorowania, ale i z posiadania wpływów na Europę. Polska jest najlepszym miejscem, gdzie trzeba jednak być - wyjaśnił gen. Pacek.