Trudny rynek leków refundowanych
Polska nie prowadzi profesjonalnej polityki
dotyczącej leków refundowanych. Po kilku latach poruszania się po
omacku na tym trudnym rynku, nie zostały stworzone mechanizmy
umożliwiające sterowanie nim po to, by pacjent mniej dopłacał do
leków, a Narodowy Fundusz Zdrowia, który przeznacza około 6 mld zł
na refundację, zaoszczędził pieniądze i wydał je na leczenie
chorych oraz na najskuteczniejsze leki innowacyjne - pisze "Gazeta
Prawna".
24.11.2004 | aktual.: 24.11.2004 07:44
Minister zdrowia Marek Balicki poinformował kilkanaście dni temu, że w grudniu będą przygotowane nowe zasady refundacji leków. Jest to jednak namiastka fachowej polityki lekowej wznowionej przez jego poprzednika Leszka Sikorskiego. Przedtem rynkiem leków refundowanych rządziły wilcze prawa, a sytuacja wymknęła się spod jakiejkolwiek kontroli.
Na przykład około 200 specyfików znalazło się w obrocie wbrew przyjętym procedurom. Niefrasobliwie skreślano z list niektóre leki, biorąc pod uwagę wyłącznie ich cenę. Nie wpisano na listy około 90 leków generycznych - ich cena była często niższa od limitu (płaci za niego NFZ) - co spowodowało większą współpłatność pacjenta.(PAP)