Trudna ulga dla Internautów
Odliczenia za użytkowanie sieci miały
poprawić humory Internautom, którzy na własnej skórze odczuli
drastyczną podwyżkę cen za usługi telekomunikacyjne. Operatorzy
niechętnie idą jednak klientom na rękę - podkreśla "Słowo Polskie
Gazeta Wrocławska".
Kazimierz Beyer z Wrocławia mieszka razem z synem. Wspólnie korzystają z sieci. Niedawno dowiedziałem się, że ponieważ mieszkamy pod jednym dachem, możemy wspólnie skorzystać z odliczenia za internet- opowiada Kazimierz Beyer. W Telekomunikacji Polskiej powiedziano mi jednak, że faktury na siebie i syna nie dostanę, bo podwójna ulga przysługuje tylko małżonkom. A przecież ślubu ze swoim synem nie wezmę - denerwuje się.
Gazeta postanowiła sprawdzić, czy faktycznie rodzic i dziecko nie mogą skorzystać ze wspólnego odliczenia. Rzeczywiście nie wystawiamy wspólnych faktur, jeżeli użytkownicy internetu nie są małżeństwem- przyznaje Maria Piskier, rzeczniczka wrocławskiego oddziału Telekomunikacji Polskiej. Takie rozwiązanie jest oparte o zasady wspólnoty majątkowej.
Podobnego zdania jest Marta Pietranik z Dialogu: Jeżeli dawalibyśmy faktury na ojca i syna, to dlaczego nie dać studentom, którzy mieszkają na jednej stancji? - pyta. Okazuje się jednak, że jest wyjście z takiej sytuacji.
Rodzic z dzieckiem mogą skorzystać ze wspólnego odliczenia - wyjaśnia Małgorzata Czartoryska z wrocławskiej Izby Skarbowej. Warunek? Umowa o świadczenie usług telekomunikacyjnych musi być podpisana nie z jedną, a z dwiema osobami. Wystarczy więc, że ojciec i syn zrobią aneks do umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych i z odliczeniem nie będzie żadnego problemu. Według rzeczniczki TPSA takie rozwiązanie nie wchodzi jednak w grę. - Dziwne. Nie ma żadnego przepisu, który zabraniałby TPSA podpisać umowę z dwiema osobami- odpowiada Małgorzata Czartoryska.
Ulga za korzystanie z Internetu została wprowadzona razem z podniesieniem VAT-u za usługi telekomunikacyjne do 22%. Jedna osoba może w rocznym zeznaniu odpisać maksymalnie 760 złotych. W przypadku dwóch osób kwota ta ulega podwojeniu. Warunkiem jest zachowanie wszystkich wszystkich faktur za Internet.
Pomimo ulg podatkowych korzystanie z sieci w Polsce jest wciąż drogie. Opłaty z tym związane pochłaniają prawie 4% naszych miesięcznych wydatków. Wśród krajów europejskich drożej jest tylko na Słowacji i w Czechach. Tymczasem wydatki Brytyjczyków na internet nie przekraczają 1 procenta, a w Norwegii czy Belgii - 0,5%. (PAP)