Zgwałcono kobietę w Gdyni, inną napadnięto. Policja szuka sprawcy
Do gwałtu doszło w piątek rano na gdyńskiej Chyloni. Niedługo później gwałciciel próbował napastować inną kobietę na Oksywiu. Policja nie wyklucza, że chodzi o tego samego mężczyznę.
Sprawę nagłośniła 22-letnia mieszkanka Gdyni w mediach społecznościowych.
"Dzisiaj o godzinie 6.00 nad ranem zostałam zaatakowana w drodze do domu. Napastnik napadł na mnie pod klatką, w bloku w którym mieszkam. Nie chciał nic ukraść, chociaż miał do tego okazję, chciał czegoś innego - dokładnie wiecie czego" - napisała na Facebooku. Dodała, że obroniła się przed napastnikiem, ale kiedy zgłosiła się na policji, dowiedziała się, że tego samego dnia na Chyloni została zgwałcona inna dziewczyna.
Nie wiedział, że jest nagrywany. Bezczelne zachowanie kierowcy
Gdynianka apeluje o zgłaszanie się na policję świadków, którzy widzieli, jak została napadnięta o godz. 6.00 przy ul. Pułkownika Stanisława Dąbka 73. Opisuje też wygląd gwałciciela: "Napastnik miał szaro-niebieską kurtkę ortalionową i szary plecak na ramionach, kaptur na głowie, ale jestem pewna, że był łysy lub miał krótkie, bardzo jasne włosy. Wzrost koło 170-180 cm, na oko wiek 27 lat". Jak twierdzi, mężczyzna prawdopodobnie wysiadł za nią z autobusu 150, którym jechała ze wzgórza św. Maksymililiana. Po nieudanej napaści uciekał ul. Pułkownika Dąbka w stronę ul. Zielonej.
Pod postem przestraszone mieszkanki Gdyni ostrzegają swoje koleżanki przed napastnikiem, radząc, co robić w takiej sytuacji i jak obronić się przed atakiem.
- Potwierdzam, że policja przyjęła dwa zgłoszenia dotyczące napaści na tle seksualnym w Chyloni i na Oksywiu. Do obu ataków doszło nad ranem w piątek 12 października. Prowadzimy intensywne dochodzenie w celu wykrycia sprawcy lub sprawców tych czynów – powiedział Wirtualnej Polsce kom. Krzysztof Kuśmierczyk, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdyni. Dodał, że nie wyklucza takiego scenariusza, że jeden mężczyzna dokonał obu ataków. Wszystkie osoby, które mogą coś wiedzieć na temat tych wydarzeń, proszone są o kontakt z policją.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przezdziejesie.wp.pl