Wyrok ws. Westerplatte. Władze Gdańska kontrują Muzeum II Wojny Światowej
Trwa spór wokół wyroku NSA ws. Westerplatte. Władze Gdańska reagują na oświadczenie Muzeum II Wojny Światowej. Dyrektor placówki wskazał, że sąd nie uchylił decyzji wojewody, która pozwalała na inwestycję na Westerplatte. Władze Gdańska kontrują to. Zwracają uwagę, że sąd uchylił decyzję ministra, bez której wojewoda nie mógłby wydać swojej.
W czwartek w Naczelnym Sądzie Administracyjnym zapadł wyrok ws. Westerplatte. Sąd orzekł, że miasto Gdańsk ponownie ma zarządzać terenami przy Pomniku Obrońców Wybrzeża na Westerplatte. Gdańscy urzędnicy twierdzą, że oznacza to wadliwą podstawę prawną do organizacji uroczystości 1 września przez Ministerstwo Obrony Narodowej. Wcześniej przez 20 lat robiło to miasto.
Wyrok NSA ws. Westerplatte. Różnice zdań między miastem Gdańsk, a MIIWŚ
Stanowisko w tej sprawie zajął prof. Grzegorz Berendt - p.o. dyrektora Muzeum II Wojny Światowej. W oświadczeniu napisał, że sąd odrzucił wnioski władz miasta uznając prawidłowość wniosków Muzeum II Wojny Światowej. Stwierdza też, że wyrok nie wpłynie na plany dot. budowy Muzeum Westerplatte i Wojny 1939 oraz nowego cmentarza dla westerplatczyków.
Inaczej na sprawę patrzą władze miasta. Ich pełnomocnik mec. Cezary Chabel odniósł się do komunikatu dyrektora Muzeum. Zaprzecza twierdzeniom prof. Berendta.
Legalizacja związków partnerskich w Polsce? Bosak: Rezolucje Parlamentu Europejskiego są bez znaczenia
- Po pierwsze, NSA nie uznał, że wniosek muzeum jest prawidłowy. Takie zdanie podczas ogłoszenia wyroku nie padło. Po drugie, nie jest prawdą, że żaden argument gminy nie został potwierdzony skoro od początku gmina miasta Gdańska zarzucała naruszenie warunków technicznych, a organy – czyli wojewoda i minister - to bagatelizowały - zwrócił uwagę mec. Chabel.
- Po trzecie, Muzeum II Wojny Światowej nie posiada umowy użytkowania, ponieważ nie ma (została uchylona) decyzji odpowiedniego ministra. Po czwarte, skoro żaden z zarzutów gminy nie został potwierdzony to czemu uchylono prawomocnie decyzję ministra? - wskazał prawnik.
Pełnomocnik władz Gdańska: To przykład lekceważenia sądu
Prof. Berendt wskazywał, że decyzja wojewody nie była przedmiotem rozważań NSA, a Muzeum pozostaje dalej pełnoprawnym posiadaczem nieruchomości. Mec Chabel wskazuje, że NSA uchylił decyzję ministra rozwoju, bez której wojewoda nie mógłby wydać swojej decyzji.
- To kolejny przykład lekceważenia rozstrzygnięcia sądu i bagatelizowania nakazu sądu, aby prace na Westerplatte były prowadzone zgodnie z przepisami prawa. Po raz kolejny przedstawiciele muzeum przekonują, że mimo niekorzystnego dla nich wyroku sądu nic się nie stało. Można więc odnieść wrażenie, że sprawę wygrali - skomentował mec. Chabel.
- Wyrokiem NSA uchylono decyzję Ministra Rozwoju, a tylko w oparciu o tę decyzję rozstrzygnięcie wojewody staje się ostateczne. Ponieważ nie ma więc ostatecznej decyzji wojewody (a tylko na takiej podstawie mogła przejść własność) teren nie przeszedł na rzecz skarbu państwa. Skoro nie nastąpiła zmiana właściciela, teren jest w dalszym ciągu miasta Gdańska - dodał prawnik w oświadczeniu.