Uwięziony we wnykach i przebity widłami kot zdrowieje. Jest śledztwo ws. znęcania się nad zwierzęciem

• Kom. Czerwiński: miauczenie rannego kota usłyszeli mieszkańcy pobliskich domów
• Złapane we wnyki zwierzę było przebite widłami
• Radziejewski: to, że kot przeżył, to cud

Obraz
Źródło zdjęć: © Policja
Tomasz Gdaniec

- Miauczenie rannego kota usłyszeli mieszkańcy pobliskich domów. Wezwali patrol, który z kolei poprosił o pomoc weterynarza - mówi kom. Robert Czerwiński ze słupskiej policji.

Weterynarz, który przybył na miejsce zobaczył, że zwierzę jest przebite widłami przez krtań i gardło, a wnyki przechodzą mu przez brzuch. Trzyletni kot został najpierw znieczulony, a dopiero później usunięto wbite w jego ciało przedmioty. Zwierzak trafił do lecznicy w stanie poważnego zagrożenia życia - był na granicy śmierci. Obecnie czuje się jednak coraz lepiej, a jego stan się poprawia.

- To była długa, bardzo męcząca agonia. To, że kot przeżył, to cud. Widok był straszny. Widziałem wiele, ale takiego okrucieństwa jeszcze nie - mówi doktor nauk weterynaryjnych Krzysztof Radziejewski, którego na miejsce wezwali właściciele kota.

Policja przesłuchała już 55-letniego mieszkańca podsłupskiej Kobylnicy, który zastawił wnyki. Jak tłumaczył w rozmowie z funkcjonariuszami, nastawił pułapkę, ponieważ podejrzewał, że w okolicy grasują złodzieje. Raz po raz z jego hodowli znikał drób. Jak sam stwierdził, gdy usłyszał, że coś się złapało rzucił dodatkowo widłami i odszedł, nie sprawdzając, co zostało uwięzione.

Jak wynika z raportu ''Jak Polacy znęcają się nad zwierzętami?'', przygotowanego przez Fundację ''Czarna Owca Pana Kota'', pomorskie sądy bardzo liberalnie podchodzą do praw zwierząt. Mężczyzna oskarżony o zabicie małego kota poprzez rzucanie nim o podłogę został przez kartuski sąd uniewinniony, a za zabicie psa siekierą sąd w Bytowie wymierzono karę w zawieszeniu.

Jak wynika z raportu, zazwyczaj nad zwierzętami znęcają się mężczyźni (ponad 85 proc.) w wieku od 50 do 59 lat, zamieszkujący raczej na wsi. Za popełniony czyn są skazywani przez sąd na karę podstawową pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby. Natomiast statystyczna sprawczyni przestępstwa przeciwko zwierzętom w latach 2012-2014 to kobieta, także w wieku od 50 do 59 lat, zamieszkująca na wsi.

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .

Wybrane dla Ciebie
Syreny alarmowe zawyły w Lubartowie. Burmistrz wyjaśnia
Syreny alarmowe zawyły w Lubartowie. Burmistrz wyjaśnia
Płacił wysokie rachunki. Zainstalował kamerę termowizyjną. Finał był zaskakujący
Płacił wysokie rachunki. Zainstalował kamerę termowizyjną. Finał był zaskakujący
Znęcał się nad szczeniakiem ze szczególnym okrucieństwem. Jest wyrok
Znęcał się nad szczeniakiem ze szczególnym okrucieństwem. Jest wyrok
"Tusk leci na oparach”. Ostra krytyka premiera
"Tusk leci na oparach”. Ostra krytyka premiera
Niemieckie myśliwce na polskim niebie. "Odpowiedź Bundeswehry"
Niemieckie myśliwce na polskim niebie. "Odpowiedź Bundeswehry"
Nowa prognoza pogody na grudzień. Jest szansa na śnieg w święta?
Nowa prognoza pogody na grudzień. Jest szansa na śnieg w święta?
Akcja hiszpańskiej policji. Polak zatrzymany
Akcja hiszpańskiej policji. Polak zatrzymany
Celny atak Ukraińców. Kadyrow grzmi i zapowiada odwet
Celny atak Ukraińców. Kadyrow grzmi i zapowiada odwet
W Gdańsku zaginęła 21-latka. Apel policji
W Gdańsku zaginęła 21-latka. Apel policji
Nie żyje właściciel stacji benzynowej. Nieoficjalne informacje ws. żony
Nie żyje właściciel stacji benzynowej. Nieoficjalne informacje ws. żony
Kuriozalna sytuacja w Nigerii. Prezydent nominował zmarłego na ambasadora
Kuriozalna sytuacja w Nigerii. Prezydent nominował zmarłego na ambasadora
Atak Rosji na Ukrainę. Polska poderwała myśliwce
Atak Rosji na Ukrainę. Polska poderwała myśliwce