System Rejestrów Państwowych nie jest dostosowany do potrzeb pomorskich urzędników

Wprowadzenie jednolitej bazy danych SRP, zamiast przyspieszyć, spowolniło pomorskie urzędy stanu cywilnego. Na jaw wychodzą liczne błędy i pomyłki w bazach. Część interesantów nie załatwia swoich spraw ze względu na słabość systemu.

Obraz
Źródło zdjęć: © WP.PL | Andrzej Hulimka
Tomasz Gdaniec

- Największe problemy były w pierwszym tygodniu użytkowania. Jednak Źródło cały czas ma błędy. Przy aktualizacji aktu urodzenia, imię dziecka nie zapisuje się we właściwej rubryce. System co jakiś czas się wiesza. Sprawa komplikuje się, gdy przychodzą petenci, zgłaszający czyjś zgon lub narodziny. Wówczas umawiamy się z nimi na inny dzień. Zaległości zaś rosną — mówi Wirtualnej Polsce Bożena Kamińska, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Starogardzie Gdańskim.

Wydłużony czas oczekiwania może nieść za sobą konkretne problemy dla petentów. Kilkukrotnie dochodziło już bowiem do sytuacji, gdy rodzina musiała przesunąć termin pogrzebu, ponieważ nie miała kompletu wymaganych dokumentów.

Po uruchomieniu systemu na jaw wyszły również inne nieścisłości. Część błędów została popełniona przy przenoszeniu danych do systemu. W bazie można było odnaleźć osoby martwe, które figurowały jako żywe i na odwrót. Jednym z częstszych błędów jest niezgodność daty urodzenia z dokumentów oraz zawartymi w PESELU. Zdarzają się i inne usterki, np. występowanie nazwy województwa, które już dawno nie istnieje.

- Czas przygotowania dokumentów wydłużył się o 30-40 minut. Nasze archiwum każdego dnia odwiedza 60 osób, które chce kopie dokumentów. Szczęśliwie możemy je jeszcze przez pół roku wydawać wedle starych zasad. Jednak i tak kiedyś trzeba będzie wprowadzić je do systemu — mówi Wirtualnej Polsce Małgorzata Kędziora, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Gdyni.

Pierwszego marca wszystkie urzędy stanu cywilnego w Polsce otrzymały dostęp do Systemu Rejestrów Państwowych. Zasób składa się z informacji dotyczących nr PESEL, zbiorów aktów urzędów stanu cywilnego oraz rejestru dowodów osobistych. Wedle planów ministerstwa ma to pozwolić na załatwienie większość spraw w dowolnej gminie, bo urzędnik znajdzie nasze dane w systemie. Do tej pory mieszkaniec Gdańska, który urodził się w Warszawie musiał odwiedzić stolicę, aby uzyskać dokumenty.

Tomasz Gdaniec, Wirtualna Polska

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .

Wybrane dla Ciebie
Wenezuela oskarża USA o "morderstwo". Zapowiada śledztwo
Wenezuela oskarża USA o "morderstwo". Zapowiada śledztwo
Afera korupcyjna w Hiszpanii. "Premier Sanchez do więzienia!"
Afera korupcyjna w Hiszpanii. "Premier Sanchez do więzienia!"
Szokujące nagranie. Zrobili sobie lodowisko z Morskiego Oka
Szokujące nagranie. Zrobili sobie lodowisko z Morskiego Oka
Trump przyznaje: Rozmawiałem z Maduro
Trump przyznaje: Rozmawiałem z Maduro
Tonie turecki tankowiec. Przewoził rosyjską ropę
Tonie turecki tankowiec. Przewoził rosyjską ropę
Trump o korupcji na Ukrainie: Nie pomaga w zakończeniu wojny
Trump o korupcji na Ukrainie: Nie pomaga w zakończeniu wojny
Katastrofa śmigłowca pod Rzeszowem. Zginęli dwaj bracia
Katastrofa śmigłowca pod Rzeszowem. Zginęli dwaj bracia
Litwa prosi KE o pomoc. Chodzi o problemy z Białorusią
Litwa prosi KE o pomoc. Chodzi o problemy z Białorusią
Karambol na S2 pod Warszawą. Zderzyło się 9 pojazdów, są ranni
Karambol na S2 pod Warszawą. Zderzyło się 9 pojazdów, są ranni
Wyniki Lotto 30.11.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 30.11.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Rozmowy USA-Ukraina zakończone. Rubio: Wciąż wiele do zrobienia
Rozmowy USA-Ukraina zakończone. Rubio: Wciąż wiele do zrobienia
Interwencja USA ws. Ziobry? Jaki: nie zdziwiłbym się
Interwencja USA ws. Ziobry? Jaki: nie zdziwiłbym się