Sąd Najwyższy uchylił immunitet śląskiemu sędziemu Andrzejowi H.
Sąd Dyscyplinarny przy Sądzie Najwyższym postanowił we wtorek uchylić immunitet katowickiemu sędziemu Andrzejowi H., któremu prokuratura chce postawić zarzuty przyjęcia korzyści majątkowej od biznesmena Krzysztofa P.
13.03.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Uchylenie immunitetu wiąże się ze wszczęciem postępowania dyscyplinarnego wobec sędziego - takie nieoficjalne informacje uzyskała PAP ze źródeł zbliżonych do wymiaru sprawiedliwości. Informator dodaje, że SN wyraził zgodę na postawienie sędziemu tylko niektórych zarzutów oraz na ewentualne aresztowanie lub zastosowanie innego typu środka zapobiegawczego (np. dozór policyjny, poręczenie osobiste lub majątkowe) - po uprawomocnieniu się tego werdyktu SN.
O uchylenie immunitetu sędziemu zabiega Prokuratura Okręgowa w Gdańsku, która prowadzi śledztwo przeciw Krzysztofowi P. Według nieoficjalnych informacji z prokuratury, Andrzej H. miał przyjąć od Krzysztofa P. wysokie łapówki (m.in. mercedesa i 100 tys. dolarów) w zamian za wpływanie na korzystne dla biznesmena decyzje sądu.
Sędzia H. został odwołany ze stanowiska wiceprezesa Sądu Okręgowego w Katowicach w październiku ubiegłego roku na wniosek ministra sprawiedliwości Lecha Kaczyńskiego. Stało się tak, bo jego nazwisko przewijało się w związku ze sprawą zatrzymanego przez UOP w ubiegłym roku śląskiego biznesmena Krzysztofa P.
Krzysztof P. jest natomiast podejrzany o liczne oszustwa oraz korumpowanie urzędników i przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości. Zdaniem prokuratury, sprawa może dotyczyć ponad 50 osób.
W wyniku sprawy Krzysztofa P., na początku tego roku, stanowisko stracił prezes Sądu Okręgowego w Katowicach Tadeusz Kałusowski. Po naciskach Ministerstwa Sprawiedliwości i śląskiego środowiska sędziowskiego podał się on do dymisji. (aka)
